• Andrzej Duda zarzucił przepisom, że wyłączenie osób objętych kwarantanną i izolacją stoi w sprzeczności z konstytucją.
• Prezydent jest zdania, że ustawa budzi wątpliwości, co do zachowania równości wobec prawa wszystkich obywateli RP, a także narusza prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
• Duda zwrócił również uwagę, że w sejmowych pracach nad nowelą nie uczestniczyli Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik.
• Zobacz także: Macron kontra Napoleon. Kto byłby lepszym przywódcą? Francuzi zabrali głos

W komunikacie Kancelarii Prezydenta możemy przeczytać, że “w obowiązującym stanie prawnym w każdych wyborach głosować korespondencyjnie może wyłącznie wyborca niepełnosprawny o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, wyborca podlegający w dniu głosowania obowiązkowej kwarantannie, izolacji lub izolacji w warunkach domowych oraz taki, który najpóźniej w dniu głosowania kończy 60 lat”.

Według ustawy z 14 czerwca natomiast korespondencyjnie głosować może każdy - zarówno w kraju, jak i za granicą - z wyjątkiem wyborów samorządowych. Odstępstwo nie będzie jednak miało zastosowania wobec wymienionych powyżej osób, które już wcześniej mogły głosować korespondencyjnie, jednak z pominięciem obywateli podlegających przymusowej kwarantannie bądź izolacji. 

Duda kieruje ustawę do TK

Andrzej Duda zarzucił przepisom, że wyłączenie osób objętych kwarantanną i izolacją stoi w sprzeczności z konstytucją, która mówi, że “wszyscy są wobec prawa równi” i “wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne”.

Konstytucja w art. 62 ust. 1 określa krąg osób, którym przysługuje prawo udziału w referendum oraz czynne prawo w wyborach na: Prezydenta Rzeczypospolitej, posłów, senatorów i przedstawicieli do organów samorządu terytorialnego. Powołany przepis Konstytucji ustanawia głównie prawo podmiotowe dla wszystkich obywateli polskich, którzy najpóźniej w dniu głosowania skończyli osiemnaście lat i którzy zarazem spełniają pozostałe warunki prawne do wybierania przedstawicieli do organów samorządu terytorialnego - czytamy w komunikacie.

Czytaj także: Kamiński złożył skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka

Kamiński i Wąsik nie byli obecni

Prezydent jest zdania, że ustawa budzi wątpliwości, co do zachowania równości wobec prawa wszystkich obywateli RP, a także narusza prawo do równego traktowania przez władze publiczne.

Co więcej, przebieg procesu legislacyjnego nad nowelizacją Kodeksu wyborczego na wszystkich jego etapach uzasadnia także potrzebę zbadania, “czy ustawa pochodzi od organu spełniającego konstytucyjne wymogi przedstawicielstwa i sprawowania mandatu oraz organu o właściwym składzie”. 

Duda zwrócił również uwagę, że w sejmowych pracach nad nowelą nie uczestniczyli politycy Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik. Domaga się od TK zbadania trybu uchwalenia ustawy.