Niekończące się inwestycje, nie pokrywające się z rzeczywistym rozwojem. Jak długo potrwa budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego? Ile wydano do tej pory?
Posłowie coraz bardziej niecierpliwią się ws. Centralnego Portu Komunikacyjnego. Nic dziwnego, skoro rząd Prawa i Sprawiedliwości próbuje przeprowadzić budowę tego lotniska od kilku lat.
- Od kilku lat rząd Prawa i Sprawiedliwości usiłuje wybudować największe lotnisko w Polsce.
- Centralny Punkt Komunikacyjny ma przyjmować nawet do 40 mln pasażerów łącznie.
- Polskie władze do tej pory zapowiadają wyłącznie kolejne inwestycje.
Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała był pytany o m.in. o dotychczasową kwotę wydatków i podpisanych umów, a także wysokość zapisanych kar w umowach z CPK. Zobowiązał się udzielić odpowiedzi pisemnie. Konkretnej odpowiedzi na pytanie: ile będzie kosztować budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego nie poznaliśmy. Poseł Maciej Lasek z Koalicji Obywatelskiej zwrócił uwagę, że w ubiegłym roku szacunki mówiły o 50 mld euro, a biorąc pod uwagę inflację, urosły już pewnie do 60 mld euro.
Ta kwota będzie w umowie z inwestorem. Pewnie będzie oscylowała wokół 8,1 mld euro dla pierwszego etapu - stwierdził Marcin Horała.
Nowy inwestor, który wejdzie do nowej spółki-córki CPK, mającej zarządzać nowym lotniskiem, ma mieć charakter joint-venture. W rękach Skarbu Państwa ma pozostać 51 proc., a pozostałe 49 proc. należeć do inwestora. Umowa inwestycyjna może zostać podpisana jeszcze w tym roku.
Liczę, że uda się wybrać partnera, który nie tylko wyłoży pieniądze, potencjalnie 1,5-2 mld euro dla Polski, ale wniesie know-how na światowym poziomie. Nie jesteśmy pod ścianą - przekonywał pełnomocnik rządu ds. CPK podczas sejmowej komisji infrastruktury.
Dwaj potencjalni inwestorzy już się ujawnili: to południowokoreańskie lotnisko Seul-Incheon i francuska grupa Vinci.
Kolejne inwestycje zarządu CPK
Przedstawiciele spółki CPK podczas komisji sejmowej zachwalali Program Dobrowolnych Nabyć, czyli preferencyjnego skupu gruntów pod Centralny Port Komunikacyjny. Spółka ogłosiła, że kupiła około 555 ha od mieszkańców. Do programu zgłosiło się ponad 1100 właścicieli. W tym samym czasie przed Sejmem protestowano przeciwko budowie megalotniska.
W pikiecie na ulicy Wiejskiej wzięli udział mieszkańcy m.in. Baranowa, Teresin, Wiskitek, Brzezin, Mszczonowa i Żyrardowa. Zakończenie Programu Dobrowolnych Nabyć oznacza, że kolejne grunty pod CPK będzie można nabywać nawet na drodze wywłaszczeń. Rządzący zapowiadali, że ma to być ostateczność.
CPK nie ma decyzji środowiskowej, nie ma decyzji lokalizacyjnej. Na jakiej podstawie straszą ludzi? - pytał w rozmowie z RMF FM jeden z pikietujących.
W kwietniu CPK planuje nabyć blisko 700 ha, z czego 500 ha w preferowanej lokalizacji lotniska. Ponad 1000 ha jest na etapie uzgodnień albo uzyskiwania zgód korporacyjnych.
Sukces Programu Dobrowolnych Nabyć sprawił, że wprowadzimy analogiczny program na wszystkich planowanych przebiegach linii kolejowych. Po ogłoszeniu wariantów inwestorskich odbieramy setki telefonów od zainteresowanych mieszkańców, pytających o możliwość dojścia pierwszych transakcji do skutku - mówiła Katarzyna Dobrońska, dyrektor odpowiedzialna w CPK za relacje z otoczeniem
Pierwsza łopata na budowie CPK ma zostać wbita latem tego roku. Ukończenie budowy planowane jest na 2027 r. Pierwsze samoloty z pasażerami mają wystartować z Portu Solidarność w 2028 r.
Ma on przejąć funkcję międzynarodowego hubu dla Polskich Linii Lotniczych LOT, którą dziś pełni stołeczne Lotnisko Chopina.
Czytaj więcej: Rosnące koszty przekładają się na problemy w gospodarce. Niewypłacalność firm szybko rośnie
CPK największym lotniskiem w Polsce?
Przypomnijmy, że pod wpływem epidemii COVID-19, spółka CPK zaktualizowała prognozy ruchu lotniczego dla Polski. Przygotowało je Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych IATA. Zaprezentowano je w lutym 2022 r. W pierwszym roku działalności Centralny Port Komunikacyjny ma obsłużyć 30 mln pasażerów.
Wyraźnie mówimy, że pierwszy etap CPK planowany jest na maksymalnie 40 mln pasażerów. Będziemy go budować tak, by w przyszłości były możliwe kolejne etapy rozbudowy. I gdy będzie taka potrzeba, będzie można dojść do nawet 100 mln pasażerów rocznie. Gdyby planując niegdyś Lotnisko Chopina, przyjęto, że w dalekiej przyszłości będzie potrzebna jego rozbudowa, to nie musielibyśmy rozmawiać o CPK - przekonywał Horała.
Źródło: money.pl