Pożar w zajezdni autobusowej w Bytomiu. Spłonęło 10 pojazdów. Policja ustali przyczynę
W Bytomiu spłonęło 10 autobusów, w nocy z niedzieli na poniedziałek w zajezdni autobusowej doszło do pożaru. Nie ma doniesień o osobach rannych.
- Służby otrzymały zgłoszenie o pożarze w zajezdni autobusowej w Bytomiu w województwie śląskim o godz. 2:20.
- Kpt. Jacek Mania: W akcji udział wzięło 11 zastępów, około 38 ratowników, w tym dwa zastępy OSP.
- W zdarzeniu nikt nie został ranny, a przyczynę pożaru ustali policja i prokuratura.
- Zobacz także: Niebywały sukces rolników! Takiej frekwencji podczas protestów nie było od bardzo dawna. Zobacz relację z protestu rolników w Warszawie [+FOTORELACJA]
Służby otrzymały zgłoszenie o pożarze w zajezdni autobusowej w Bytomiu w województwie śląskim o godz. 2:20. Mieszkańców obudziły następujące po sobie eksplozje.
Kpt. Jacek Mania, zastępca rzecznika prasowego komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu w rozmowie z TVN24 przekazał, że “o godzinie 2:59 pożar został opanowany. W akcji udział wzięło 11 zastępów, około 38 ratowników, w tym dwa zastępy OSP”.
Spłonęło 10 pojazdów
W zdarzeniu nikt nie został ranny, a przyczynę pożaru ustali policja i prokuratura.
Jak podał portal Interia, spłonęło doszczętnie 10 pojazdów należących do prywatnego przewoźnika, natomiast kolejne autobusy zostały uszkodzone przez ogień. Nie wiadomo dokładnie, jak jest liczba pojazdów.
Czytaj także: Zajączkowska-Hernik: "Polacy nie akceptują motywowanych ideologicznie unijnych dyrektyw budynkowych"
Gorąco w Polsce
W ostatnich dniach w kilku miejscach w Polsce doszło do poważnych pożarów. W niedzielę spłonęło centrum handlowe na Marywilskiej 44 w Warszawie, natomiast na stołecznej Woli ogień zajął mieszkanie na 15. piętrze wieżowca przy ulicy Grzybowskiej - zginęły dwie osoby. W niedzielę doszło też do pożaru w Kampinoskim Parku Narodowym, spłonęło ok. 2500 m kw. lasu.
W piątek w Siemianowicach Śląskich paliło się składowisko odpadów niebezpiecznych, w tym chemikaliów. Na miejscu pracowało prawie 60 zastępów straży pożarnej i ponad 150 strażaków. W wyniku działań ranne zostały dwie osoby.
Źródło: interia.pl, tvn24.pl