Powstanie zielona armia? Ironiczny wpis Roberta Bąkiewicza. Pojawił się prostacki komentarz dziennikarza stacji TVN24
Sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg stwierdził, że sojusz powinien iść w kierunku armii przyjaznej dla środowiska. Pod ironicznym wpisem Roberta Bąkiewicza na temat zielonej armii pojawił się prostacki komentarz dziennikarza TVN-u Marcina Łuniewskiego.
- Sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg stwierdził, że sojusz powinien iść w kierunku armii przyjaznej dla środowiska.
- Robert Bąkiewicz zamieścił ironiczny wpis na temat zielonej armii.
- Pod wpisem pojawił się niewybredny komentarz ze strony dziennikarza TVN24 Marcina Łuniewskiego.
- Zobacz także: Warsztaty z Marcelem Pérèsem. Chorał dominikański i Szkoła Notre-Dame
Niedawno sekretariat generalny Rady Unii Europejskiej zlecił specjalny raport w sprawie bardziej ekologicznych sił zbrojnych. Sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg stwierdził wręcz, że sojusz powinien iść w kierunku jednocześnie silnej armii, a także przyjaznej dla środowiska. Jego słowa znalazły się również w sporządzonym raporcie unijnym.
Nie możemy wybierać pomiędzy zielonymi lub silnymi siłami zbrojnymi, potrzebujemy silnych i jednocześnie zielonych - stwierdził szef Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg.
Autorzy raportu zwrócili uwagę na to, że europejskie armię mają odpowiadać za 5,5 proc. globalnej emisji dwutlenku węgla. Z kolei koncepcja Strategiczna NATO 2022 podkreśla, że sojusz zapewnia wkład w walkę ze zmianami klimatycznymi.
Eksperci dodali w raporcie, że pomimo tych planów, europejskie armie nadal muszą stawiać na efektywność i szybkość reagowania, gdyż potencjalni wrogowie jak Rosja i Chiny nie mają zamiaru tworzyć bardziej ekologicznych sił zbrojnych i zachwiać siłą swojej armii.
Gryzonie uszkodziły zachodni sprzęt na ukraińskim froncie
Jak poinformował francuski dziennik "Le Figaro" ukraińscy żołnierze narzekają na popsuty sprzęt wojskowy, który otrzymują od państw Zachodnich. Zauważyli oni bowiem, że przewody elektryczne są wykonane z włókna kukurydzianego. Ten pada łatwym celem dla gryzoni, które następnie uszkadzają części elektryczne, które muszą zostać wymienione, naprawione.
Proekologiczne i biodegradowalne uzbrojenie z Zachodu, służące obecnie na froncie ukraińskim, jest zjadane przez gryzonie. Jak się okazało niektóre osłony przewodów elektrycznych w części ultranowoczesnych pojazdów są wykonane z włókna kukurydzianego. W rezultacie kable są obgryzane przez stada myszy, powodując zwarcia i awarie elektroniki - podaje francuski dziennik "Le Figaro".
🗣️ Jak podaje dziennik Le Figaro:
„Proekologiczne i biodegradowalne uzbrojenie z Zachodu, służące obecnie na froncie ukraińskim, jest zjadane przez gryzonie. Jak się okazało niektóre osłony przewodów elektrycznych w części ultranowoczesnych pojazdów są wykonane z włókna… pic.twitter.com/aX5o7BVwOy — Jan Molski 🇵🇱 (@JanMolskiIII) February 25, 2024
Bąkiewicz wyśmiał ekologiczną armię. Dziennikarz TVN-u pokazał swoją prostacką twarz
Robert Bąkiewicz wrzucił na swój profil na portalu X, krótkie nagranie żołnierzy obsługujących "czołg" z skonstruowany z drewna.
Pilne! Wyciekły tajne nagrania z ćwiczeń „europejskiej zielonej armii” - napisał Robert Bąkiewicz w ironicznym wpisie.
Post ten skomentował między innymi dziennikarz stacji TVN Marcin Łuniewski. Jednakże jego wpis nie należał do najbardziej inteligentnych i dyplomatycznych. Postanowił on również obrazić Bąkiewicza.
A kiedy wyciekną zdjęcia twojego mózgu Bąkiewicz? - stwierdził Marcin Łuniewski.
A kiedy wyciekną zdjęcia twojego mózgu Bąkiewicz? — Marcin Łuniewski (@mar_luniewski) February 25, 2024
Personalne i prostackie zaczepki dziennikarza TVN24. Można powiedzieć, jaka stacja tacy dziennikarze - skomentował Bąkiewicz.
Bąkiewicz skrytykował propozycje wspólnej unijnej armii
Prezes Rot Marszu Niepodległości Robert Bąkiewicz na portalu X jasno skrytykował plany ewentualnego utworzenia wspólnych sił zbrojnych w ramach Unii Europejskiej. Jego zdaniem uderzyłoby to w polską suwerenność oraz zagrażałoby to bezpieczeństwu polskiego państwa.
Propozycje powołania wspólnej unijnej armii, to próba ubezwłasnowolnienia naszego państwa w obliczu rosyjskiego zagrożenia. W tej propozycji chodzi o to, aby Polska nie decydowała o swoim bezpieczeństwie i tę decyzję scedowała na Niemcy, które jak wiadomo, mają długą historię porozumień z Rosją kosztem Polski. To fundamentalne zagrożenie i naszej suwerenności i naszego bezpieczeństwa - napisał prezes Rot Marszu Niepodległości Robert Bąkiewicz.
Propozycje powołania wspólnej unijnej armii, to próba ubezwłasnowolnienia naszego państwa w obliczu rosyjskiego zagrożenia. W tej propozycji chodzi o to, aby Polska nie decydowała o swoim bezpieczeństwie i tę decyzję scedowała na Niemcy, które jak wiadomo, mają długą historię… — Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) February 22, 2024
Źródło: tvmn.pl, x.com