Powód buntu Prigożyna: Czy planuje atak na Kijów z Białorusi?
Były szef sztabu generalnego armii brytyjskiej, generał Richard Dannatt, wyraził obawy co do możliwego ataku szefa najemniczej Grupy Wagnera, Jewgienija Prigożyna, na Kijów z terytorium Białorusi. Dannatt podkreślił, że obecność Prigożyna na Białorusi stanowi powód do niepokoju, sugerując, że rosyjski przedsiębiorca i bliski współpracownik Władimira Putina może wykorzystać swoje siły bojowe do ponownej próby opanowania ukraińskiej stolicy. Wskazał również na osłabienie Putina i rosyjskiej armii, stwierdzając, że wstrząsy wtórne wynikłe z buntu Prigożyna będą miały długotrwałe konsekwencje.
- Zobacz także: Prigożyn chciał zrzucić bombę atomową na Warszawę? "Wszyscy liczyli na cud, na taktyczną broń jądrową"
Były szef sztabu generalnego armii brytyjskiej, generał Richard Dannatt, podniósł alarmujący głos, ostrzegając przywódców Ukrainy przed możliwością ataku Jewgienija Prigożyna, szefa najemniczej Grupy Wagnera, na stolicę kraju z terytorium Białorusi.
Prawdziwy powód buntu Wagnerowców?
"Właściciel Grupy Wagnera utrzymujący skuteczne siły bojowe stanowi ponowne zagrożenie dla ukraińskiej flanki, zwłaszcza najbliżej Kijowa, które to miasto Rosjanie próbowali zdobyć na początku wojny" - powiedział Dannatt. Jego słowa pokazują, że obawy dotyczące możliwego ataku na stolicę Ukrainy nie są bezpodstawne.
⚡️Wagnerites can attack #Kyiv from Belarus, former British Army Chief of General Staff Richard Dannatt told Sky News.
“The fact that #Prigozhin traveled to Belarus by agreement with the self-proclaimed Belarusian president is a matter of some concern. If he has retained a… pic.twitter.com/ec6kO1FBff — KyivPost (@KyivPost) June 25, 2023
Dannatt zwrócił również uwagę na porozumienie pomiędzy Prigożynem a Putinem, po tym jak rosyjski przedsiębiorca zbiegł do Białorusi. Były szef sztabu brytyjskiego stwierdził, że sobotnie wydarzenia nie przyniosły bezpośrednich zwycięzców, a ich wstrząsy wtórne będą miały długotrwałe konsekwencje dla regionu.
"Widzimy osłabienie Putina i rosyjskiej armii, która znajduje się w rozsypce" - zaznaczył Dannatt. Jego ocena sytuacji wskazuje na istotne zmiany w rosyjskiej polityce i militarnym potencjale, które mogą spowodować dalsze destabilizacje na Ukrainie oraz w regionie. Istnieje obawa, że Rosja może wykorzystać wagnerowców, których Prigożyn dowodzi, do ponownej próby opanowania stolicy Ukrainy.
Silna pozycja Prigożyna w Rosji
Pomimo buntu Wagnerowców i chociażby zabiciu kilkunastu żołnierzy rosyjskich przez ludzi Prigożyna, ten nadal ma silną pozycję w Rosji. Najlepszym tego dowodem były reakcje ludności Rostova na szefa grupy Wagnera. Młodzi ludzie wiwatowali na cześć Prigożyna, chcieli robić sobie z nim zdjęcia i uściskać dłoń.
Utkin odchodzi. Za nim sporo komendantów. Wbrew pozorom Prigozin i Wagner na tym zyskają: pozbędą się elementu doskonale wyszkolonego ale kompletnie niesterowalnego i z własna wizja jak ma Wagner wyglądać. Jeśli Wagner się utrzyma zastąpią ich ludzie już bezpośrednio powiązani z… https://t.co/ThThIujZ5S — Marek Meissner (@MarekMeissner) June 25, 2023
People of Rostov taking pictures with Prigozhin just before he left the city and was forced into exile in Belarus.
They seem quite fond of a guy whose troops killed 13 pilots of the Russian Air Force on the same day. pic.twitter.com/iMsWXZ5NFw — Visegrád 24 (@visegrad24) June 25, 2023
Źródło: tvmn.pl, RMF24