• Rząd Portugalii likwiduje pięć niebieskich tarcz, które są umieszczone na herbie oraz fladze państwowej.
• Warto podkreślić, że symbolizują one pięć ran Chrystusa, które otrzymał podczas ukrzyżowania.
• Chrześcijańska opozycja zarzuca rządowi Antonio Costy szarganie ważnych symboli narodu portugalskiego.
• Zobacz także: "Piąty rozbiór Polski"? Reprywatyzacja państwowych lasów na rzecz Łemków i Ukraińców. Prokuratura prowadzi śledztwo

Rząd Portugalii likwiduje pięć niebieskich tarcz, znajdujących się w herbie państwowym, uznawanych za symbol ran Chrystusa. Ma to służyć tzw. większej inkluzywności oraz podkreślać świecki charakter państwa. Sprawa dotyczy tzw. uproszczonej flagi Republiki Portugalskiej, używanej przez tamtejszy rząd m.in. na oficjalnych dokumentach.

Gabinet Premiera Antonio Costy z Partii Socjalistycznej zastąpił znajdujący się w zielono-czerwonej banderze narodowej herb żółtym kółkiem. Socjalistyczny rząd oświadczył w komunikacie, że zmiana ma służyć tzw. większej inkluzywności oraz podkreślać świecki charakter państwa. Lider chadecko-ludowej partii CDS-PP Nuno Melo, krytykując zastąpienie flagi państwowej. Zarzucił rządowi Costy szarganie symboli państwowych i pamięci narodu portugalskiego.

Czytaj więcej: Elon Musk znany jest ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi. Ostatnio walczy także z korporacjami. Podczas ostatniego wywiadu nie gryzł się w język

Nowy projekt portugalskiej flagi

Projekt nowej flagi, używanej przez rząd Portugalii, kosztował 74 tys. euro. Flaga pozbawiona jest m.in. pięciu tarcz symbolizujących rany Chrystusa. Nie ma też sfery armilarnej, odnoszącej się do odkryć geograficznych portugalskich żeglarzy, a także siedmiu zamków – symbolu zdobycia przez Portugalczyków podczas XIII-wiecznych walk z Maurami siedmiu fortec w regionie Algarve.

Blisko miesiąc temu, 7 listopada, premier Costa podał się do dymisji po tym jak ujawniono, że prokuratura generalna objęła go śledztwem w związku z aferą korupcyjną dotyczącą osób z najwyższego kierownictwa Partii Socjalistycznej i premiera.

Objęty dochodzeniem został też m.in. minister infrastruktury João Galamba oraz Vítor Escária, dotychczasowy szef gabinetu premiera. W biurze Escarii policja znalazła ponad 75 tys. euro w gotówce. Z dochodzenia wynika, że sprawa ma związek z nieprawidłowościami przy inwestycjach w wydobycie litu oraz produkcji tzw. zielonego wodoru. Rząd Costy będzie sprawował swoje funkcje do czasu wybrania nowego gabinetu. Wybory zaplanowano na marzec 2024 roku.