Wspieraj wolne media

Pomnik "Rzeź Wołyńska". Prezes IPN: Jest adekwatny do tego, co ukraińscy nacjonaliści zrobili Polakom

4
0
6
Pomnik "Rzeź Wołyńska" Andrzeja Pityńskiego
Pomnik "Rzeź Wołyńska" Andrzeja Pityńskiego / Fot. PAP/ Darek Delmanowicz

Prezes Związku Ukraińców w Polsce stwierdził, że pomnik "Rzeź Wołyńska", którego odsłonięcie odbyło się w minioną niedzielę, to "pomnik nienawiści". Karol Nawrocki, prezes IPN, odniósł się do jego słów.

Pomnik “Rzeź Wołyńska” po latach starań i różnych przeciwności losu doczekał się wreszcie odsłonięcia w Domostawie (woj. podkarpackie) w niedzielę, 14 lipca. Monument ma przypominać i upamiętniać tragiczną historię Polaków pomordowanych przez Ukraińców.

Ukraińcom pomnik się nie spodobał

Pomnik nie spodobał się Mirosławowi Skórce, prezesowi Związku Ukraińców w Polsce. Jego wypowiedź pojawiła się w “Wydarzeniach” - głównym serwisie informacyjnym na antenie telewizji Polsat.

Nie jest to pomnik ofiar, tylko pomnik nienawiści. I dlatego jest przez wielu ludzi interpretowany właśnie tak, jako coś, co ma utrzymywać, podsycać nienawiść, a nie oddać należną cześć, należny szacunek ofiarom tego, co się stało w 1943 roku - stwierdził.

O monument w poniedziałek został zapytany w “Gościu Wydarzeń” na antenie Polsat News Karol Nawrocki. Zdaniem prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, dobrze że powstają pomniki dotyczące rzezi wołyńskiej. 

Nie wygląda estetycznie, bo ludobójstwo wołyńskie było tak przerażające - dodał.

Prowadzący zwrócił uwagę, że monument nie przypadł do gustu prezesowi Związku Ukraińców w Polsce.

Nawrocki: Nie ma narodów wybranych

Zdaniem Nawrockiego pomnik jest adekwatny do wydarzeń historycznych oraz do tego, co zrobili ukraińscy nacjonaliści ze 120 tys. Polaków. 

Uznaję, że nie ma narodów wybranych do przeżywania swojej historii (...). Polska ma prawo do zachowywania pamięci - dodał.

Czytaj także: Gadowski: Żądanie uchwalone w Domostawie. "Powielajcie i podpisujcie"

Pomnik "Rzeź Wołyńska"

14-metrowy pomnik "Rzeź Wołyńska" waży 14 ton i ma kształt orła. W środku monumentu znajduje się wycięty krzyż a w nim widły, na który nabite jest dziecko. U jego podstawy znajduje się rodzina stojąca w płomieniach. W górnej części i na skrzydłach orła umieszczone zostały nazwy miejscowości, w których doszło do mordów przez UPA.

Ze względu na nabite na widły dziecko pomnika nie chciały u siebie Jelenia Góra, Stalowa Wola, Rzeszów czy Toruń. Za każdym razem argumentowano, że monument jest zbyt kontrowersyjny.

Źródło: polsatnews.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
4
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo