• Zobacz także: Spór między samorządowcami o nazwę partii. "Jest to typowe świństwo"

Dyplomaci rozczarowani i zaskoczeni, że Polska tym razem nie uległa

Wg RMF FM chodzi o następujące dokumenty:

• Konkluzje Rady w sprawie globalnej strategii UE w zakresie zdrowia;
• Konkluzje Rady w sprawie sprawozdania specjalnego Europejskiego Trybunału Obrachunkowego nr 04/2023 w sprawie Globalnego Sojuszu na rzecz Zmian Klimatu (+);
• Konkluzje Rady w sprawie sprawozdania rocznego za 2022 r. dotyczącego wdrażania instrumentów działań zewnętrznych Unii Europejskiej w 2021 r.;
• Konkluzje Rady w sprawie sprawozdania rocznego 2023 dla Rady Europejskiej w sprawie celów pomocy rozwojowej UE.

Jak podaje stacja, "kilku najwyższych rangą dyplomatów UE wyraziło zniecierpliwienie i rozczarowanie tym stanowiskiem Polski". Dlaczego jednak zakładają, że to Polska, a nie zwolennicy wrzucania wszędzie genderowych dodatków, miałaby ustąpić?

"Jesteśmy pełnoprawnym członkiem Unii"

Zupełnie inaczej do sprawy podchodzi dr Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości.

Nie będziemy ulegać szantażowi. Nie będziemy częścią orkiestry, która gra na Titanicu do ostatniej chwili. Wyraźnie widzimy, że niszczenie naszej zachodniej cywilizacji łacińskiej doprowadzi do katastrofy - podkreśla twardo.

Mamy pełne prawo blokować wszystkie projekty i wstrzymywać te, które godzą nie tylko w nasze interesy, ale też w zdrowy rozsądek. Jesteśmy pełnoprawnym członkiem Unii, a traktaty gwarantują nam udział w podejmowanych decyzjach - wskazuje.

W podobnym tonie wypowiada się jego partyjna koleżanka z Suwerennej Polski, europoseł Beata Kempa.

Wkładanie niemal we wszystkie dokumenty w sposób irracjonalny treści ideologicznych zaczyna być normą. A my stoimy na stanowisku, że treści, które nie są zgodne z traktatami, nie powinny zaistnieć na gruncie Unii Europejskiej. Nie walczymy z ideą praw człowieka. My ją sprowadzamy do źródeł. To, co się obecnie dzieje, nie jest już promocją lgbt, to jest jej totalna ekspansja na gruncie legislacyjnym, prawnym - powiedziala w wypowiedzi dla "Naszego Dziennika".