Wspieraj wolne media

Mateusz Morawiecki ma sformułować rząd. Paulina Henning-Kloska negatywnie oceniła wybór prezydenta Dudy w sprawie premiera. "To jest trochę takie wrzucenie premierowi misji nie do spełnienia"

0
0
1
Poseł Polski 2050 Paulina Hening-Kloska
Poseł Polski 2050 Paulina Hening-Kloska / Fot. Youtube

Prezydent Andrzej Duda umożliwił premierowi Mateuszowi Morawieckiemu próbę sformowania rządu. Polska 2050 wskazuje, że to misja nie do wykonania.

Prezydent Andrzej Duda umożliwił premierowi Mateuszowi Morawieckiemu próbę sformowania rządu. Polska 2050 wskazuje, że to misja nie do wykonania.

Żaden z komitetów nie zdobył samodzielnej większości. Dlatego odbyłem konsultacje. W ich trakcie każde ze stronnictw wyraziło przekonanie, że zgromadzi większość potrzebną do poparcia swojego kandydata. Te kwestie pozostają wciąż otwarte, dlatego po spokojnej analizie i konsultacjach, postanowiłem powierzyć misję formowania rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu - poinformował w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.

Na marszałka seniora prezydent wyznaczył posła Polskiego Stronnictwa Ludowego Marka Sawickiego.

Czytaj więcej: W październiku ponad milion dzieci modliło się o pokój. "Akcja przekracza granice państw i kontynentów"

Poseł Polski 2050 negatywnie ocenia premiera Morawieckiego

Negatywnie ruch głowy państwa ocenia Polska 2050. Paulina Hennig-Kloska wyraziła to we wtorek podczas konferencji prasowej.

To jest trochę takie wrzucenie premierowi misji nie do spełnienia. Człowiek, który nawet w wywiadzie szuka większości, wskazując i desygnując na premiera kogoś innego, bo przecież premier Morawiecki, udzielając jednego z ostatnich wywiadów, przyznał wprost, że nie jest w stanie stanąć na czele rządu i otrzymać wotum zaufania od nowego Sejmu, tylko desygnował na tę misję Kosiniaka-Kamysza - powiedziała polityk Polski 2050.

W jej opinii Morawiecki nie powinien otrzymać misji tworzenia rządu. 

To jakieś albo rozgrywki w obozie Zjednoczonej Prawicy, bo jest to misja na stracenie, albo właśnie próba robienia tego, o czym mówiliśmy, czyli przedłużenia czasu na knucie, kombinowanie. Tylko proszę zauważyć, że to już nie ma kompletnie nic wspólnego z misją pełnienia urzędu premiera Rzeczypospolitej Polskiej czy prezydenta, a tylko i wyłącznie naczelnika jednego ugrupowania, które próbuje na koniec w sposób niekonstytucyjny, niezgodnie z prawem cementować władzę - stwierdziła poseł Paulina Henning-Kloska.

Prezydent wczoraj podejmując takie między innymi decyzje, podniósł rękę na werdykt obywateli, który zapadł 15 października. Obywatele powiedzieli wyraźnie i to blisko 12 milionów obywateli, że chcą w Polsce zmiany władzy, ale musiał puścić też do obywateli oko. Wybór marszałka sejmu, marszałka seniora jest właśnie takim okiem, gdyż musiał jakoś przykryć, udając, że jednak wypełnia rolę męża stanu, a jednocześnie posyłając zmianę regulaminu Sądu Najwyższego. Prezydent w sposób nieudolny kolejny raz próbuje pokazywać, przykrywać to, że łamie Konstytucję. Dzisiaj tłumaczymy obywatelom, co oznacza ruch prezydenta, między innymi po to, by obnażyć intencje - dodała.

Źródło: dorzeczy.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo