Wspieraj wolne media

Polityka migracyjna Niemiec zaszkodziła bezpieczeństwu Europy. "Teraz chcą przerzucać problemy na inne kraje"

1
1
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Niemcy chcą przerzucić własne problemy z migrantami na kraje zewnętrzne UE, takie jak Polska - napisał w czwartek "Nasz Dziennik".

  • Władze niemieckie nie chcą przyznać, że to ich własna polityka doprowadziła do tego, że migranci z krajów islamskich żyją na koszt niemieckich podatników.
  • Rząd Niemiec chce doprowadzić do wdrożenia procedur azylowych na zewnętrznych granicach UE. Dyskusje o reformie polityki migracyjnej i azylowej trwają obecnie w Radzie Unii Europejskiej.
  • Poseł PiS: Ciężar odpowiedzialności chcieliby przerzucić na państwa graniczące Unii, aby one ponosiły ciężar przyjęcia, utrzymania uchodźców.
  • Zobacz także: Niemcy jeszcze niedawno byli uwikłani w aferę medialną, teraz chcą wspierać wolność mediów w Polsce

Gazeta określa politykę migracyjną prowadzoną przez Niemców jako “totalną porażkę”. Władze niemieckie nie chcą jednak przyznać, że to ich własna polityka doprowadziła do tego, że migranci z krajów islamskich żyją na koszt niemieckich podatników.

Tymczasem Berlin próbuje forsować w UE zmiany, które doprowadziłyby do zahamowania fali nielegalnych migrantów.

Procedury azylowe na zewnętrznych granicach UE

Przypomnijmy, że rząd Niemiec chce doprowadzić do wdrożenia procedur azylowych na zewnętrznych granicach UE. Dyskusje o reformie polityki migracyjnej i azylowej trwają obecnie w Radzie Unii Europejskiej. 

Jednym z jej założeń mają być obowiązkowe procedury azylowe prowadzone na zewnętrznych granicach UE lub w ich pobliżu. Niemcy chcą, aby rejestracja, ewidencja oraz identyfikacja migrantów przebiegały właśnie tam. Krajem granicznym Wspólnoty jest m.in. Polska.

Europoseł Jadwiga Wiśniewska z PiS zaznaczyła w rozmowie z gazetą, że “procedury azylowe na granicach nie rozwiążą problemu, jeśli nie będą powiązane z procedurami powrotowymi”. Zaznaczyła, że osoby, którym nie przysługuje ochrona międzynarodowa musiałyby być odsyłane do krajów pochodzenia lub tranzytu, a to już wymagałoby współpracy z krajami trzecimi.

Czytaj także: Niemcy. Prawie 27 mld euro w 2023 r. na uchodźców. Większość będzie przeznaczona na "zwalczanie przyczyn ucieczki"

Niemcy chcą przerzucić problem na Polskę

Ciężar odpowiedzialności chcieliby przerzucić na państwa graniczące Unii, aby one ponosiły ciężar przyjęcia, utrzymania uchodźców. Chcą później wybierać z uchodźców tych, którzy są dla nich atrakcyjni ze względu na posiadane umiejętności. Cała reszta, która sprawiałaby problem, zostawałaby na granicach UE. Polska czy inne kraje musiałyby potem rozwiązywać problem na swój koszt - powiedział poseł Bartosz Kownacki z PiS, cytowany przez portal RadioMaryja.pl.

Na łamach gazety dodał, że nie dość, że polski rząd robi wszystko, aby uchronić Europę przed napływem nielegalnych migrantów koczujących przy granicy polsko-białoruskiej, to “jeszcze Niemcy żądają, abyśmy to my ich utrzymywali”.

Rozmówcy gazety zwracają uwagę na hipokryzję Niemiec i niektórych unijnych polityków, którzy nie chcą przyjmować nowych migrantów, ale jednocześnie wymagają, aby kraje graniczne przestały odsyłać ich z granic zewnętrznych.

Źródło: naszdziennik.pl, radiomaryja.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
1
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo