• Rąd Niemiec ma przystać na kontrowersyjne przyspieszone procedury azylowe odbywające się na zewnętrznej granicy UE.
• Przepisy umożliwiłby zatrzymywanie osób starających się o azyl w strefach tranzytowych, co przyspieszyłoby proces odesłania tych, których wnioski zostały odrzucone.
• Chociaż KE zakładała, że przyspieszona procedura graniczna będzie dotyczyć tylko migrantów, którzy pochodzą z kraju o wskaźniku uznawania mniej niż 20 proc., to Niemcy zaproponują stawkę mniejszą niż 15 proc., podają niemieckie media.

Niemcy, które do tej pory dość chętnie przyjmowały uchodźców, chcą nieco bardziej rygorystycznie podejść do zbliżających się negocjacji dotyczących reformy unijnego systemu azylowego.

Przyspieszona procedura graniczna

Jak twierdzi niemiecka gazeta FAZ, rząd Niemiec ma przystać na kontrowersyjne przyspieszone procedury azylowe odbywające się na zewnętrznej granicy UE.

Przepisy umożliwiłby zatrzymywanie osób starających się o azyl w strefach tranzytowych, co przyspieszyłoby proces odesłania tych, których wnioski zostały odrzucone.

Eksperci krytykowali przepis ze względu na brak proporcjonalności oraz argumentowali, że zatrzymanie migrantów naruszałoby prawa człowieka. Niemniej Niemcy będą również chciały pewnych zmian, które nieco złagodzą pierwotną propozycję Komisji Europejskiej.

Chociaż KE zakładała, że przyspieszona procedura graniczna będzie dotyczyć tylko migrantów, którzy pochodzą z kraju o wskaźniku uznawania mniej niż 20 proc., to Niemcy zaproponują stawkę mniejszą niż 15 proc., podają niemieckie media.

Co więcej, rodziny z dziećmi, które nie ukończyły 18 lat powinny zasadniczo podlegać zwykłej procedurze. We wniosku KE granica ta została wyznaczona na 12 lat.

Chociaż negocjacje w tej sprawie od dawna utknęły w martwym punkcie, ostatnio znowu zaczęły nabierać tempa. Można spodziewać się, że ministrowie UE osiągną porozumienie w czerwcu, a negocjacje z Parlamentem Europejskim i Komisją Europejską zakończą się w lutym lub marcu 2024 roku.

Czytaj także: Berlin. Pomnik i centrum dokumentacyjne poświęcone polskim ofiarom wojny. W końcu pojawiły się konkretne plany

Prawie 27 mld euro w 2023 r. na uchodźców

W budżecie Niemiec na 2023 r. na uchodźców przeznaczono 26,65 mld euro. W 2022 r. wydano znacznie więcej, ponieważ prawie 30 mld euro, poinformowała gazeta “Handelsblatt”.

Najwięcej w tym roku, bo aż 10,7 mld euro, przeznaczonych jest na “zwalczanie przyczyn ucieczki”.

Około 9,5 mld euro przeznaczono na transfery socjalne po procedurach azylowych, a 2,8 mld euro na odciążenie landów i gmin, które pokrywają koszty azylu. Do tego dochodzi 2,7 mld euro na usługi integracyjne i około miliarda euro na przyjmowanie, zakwaterowanie i rejestrację uchodźców.