Polityk prawicowej Alternatywy dla Niemiec został zaatakowany. Twierdzi, że zrobili to imigranci

5
1
9
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Twitter/Rafał Buca

Polityk prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD) Andreas Jurca został w weekend zaatakowany. Twierdzi, że mogli to być imigranci. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Politycy partii są oburzeni.

Imigranci napadają na prawicowych polityków w Niemczech! Media oczywiście milczą - napisał w mediach społecznościowych politolog Rafał Buca.

Jak wyjaśnia AfD w komunikacie prasowym, Andreas Jurca z AfD został zaatakowany w nocy z piątku na sobotę po grillu w Augsburg-Oberhausen w drodze do domu. 35-latka napadli młodzi mężczyźni, Jurca twierdzi, że zrobili to z powodu jego przynależności partyjnej. 

Polityk doznał poważnych siniaków na twarzy i ciele oraz urazu kostki. Musiał udać się do szpitala. Towarzyszący mu przyjaciel wyszedł z incydentu z niewielkimi obrażeniami.

Atak z powodu przynależności partyjnej?

Tożsamość sprawców ataku na członka AfD pozostaje nieznana. W mediach społecznościowych zaczęły krążyć różne spekulacje na temat politycznych motywów ataku, a sam Jurca podejrzewa, że ​​mogło to mieć podłoże polityczne. Opierając się na wyglądzie i akcencie, polityk uważa, że ​​osoby, które go zaatakowały były imigrantami. Nie jest w stanie podać dokładnej liczby sprawców ataku, gdyż po incydencie uciekli.

Policja wie o zdarzeniu, ale nie podaje więcej szczegółów. W niedawnym oświadczeniu poinformowała, że trwają dochodzenia w celu ustalenia przyczyny, sekwencji zdarzeń i możliwych motywów zgłoszonego ataku.

Gabrielle Mailbeck, kandydatka AfD do rady okręgowej, nazwała ten incydent “niepokojącym” i “brutalnym atakiem”, sugerując, że Jurca stał się celem wyłącznie z powodu jego przynależności politycznej.

Czytaj także: Wybory prezydenckie w Argentynie w 2023 roku. Zaskakujące wyniki wstępnych wyborów. Socjalistyczny kraj zmieni się w liberalno-kapitalistyczny podmiot na międzynarodowym rynku?

Poparcie dla prawicy w Niemczech rośnie

Tymczasem jeszcze w lipcu media informowały, że prawicowa AfD zyskuje coraz większe poparcie wśród wyborców, eksponuje m.in. temat masowej niekontrolowanej imigracji. Partia ta jest postrzegana jako potencjalne zagrożenie dla porządku konstytucyjnego kraju i często oskarżana o “rasizm”.

Ograniczenie kompetencji UE oraz kandydat z AfD na stanowisko kanclerza w najbliższych wyborach federalnych - to główne cele Alice Weidel, liderki partii Alternatywa dla Niemiec.

Źródło: twitter, uksnackattack.co.uk

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
5
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo