Polityczny sędzia wystawiony przeciwko Bąkiewiczowi. TEN sędzia jest wiceprezesem Iustitia! "Czy mam szansę na sprawiedliwe postępowanie?"
Prokuratura rejonowa na warszawskiej Ochocie wszczęła śledztwo po tym, jak w styczniu Robert Bąkiewicz namalował sprayem znaki Polski Walczącej na elewacji budynku Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Sprawę przeciwko Bąkiewiczowi ma prowadzić sędzia Wojciech Buchajczuk, który jest również wiceprezesem stowarzyszenia Iustitia
- Prokuratura rejonowa na warszawskiej Ochocie wszczęła śledztwo przeciwko Robertowi Bąkiewiczowi.
- Chodzi o namalowany sprayem znak Polski Walczącej na elewacji budynku Ministerstwa Klimatu i Środowiska
- Sprawę przeciwko Bąkiewiczowi ma prowadzić sędzia Wojciech Buchajczuk.
- Zobacz także: Niewidomy koń nie wozi już turystów do Morskiego Oka
Prokuratura rejonowa na warszawskiej Ochocie wszczęła śledztwo po tym, jak w styczniu Robert Bąkiewicz - zgadza się na podawanie nazwiska - namalował sprayem znaki Polski Walczącej na elewacji budynku Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Wcześniej ten gmach był wpisany na listę zabytków.
Robert Bąkiewicz nie przyznał się do zarzucanego czynu, odmówił składania wyjaśnień. Zapowiedział jednak, że zrobi to po zapoznaniu się z aktami postępowania.
Czytaj więcej: Środowiska LGBT grożą obaleniem rządu Tuska? Ostrzeżenie podczas marszu równości
"Polityczny" sędzia wystawiony przeciwko Bąkiewiczowi
Jak się okazuje, sprawę przeciwko Bąkiewiczowi ma prowadzić sędzia Wojciech Buchajczuk, który jest również wiceprezesem stowarzyszenia Iustitia - znana zahaczającej o politykę działaności.
Za namalowanie znaków Polski Walczącej, w proteście przeciwko usuwaniu narodowej symboliki przez administrację Donalda Tuska, grozi mi od pół roku do 8 lat więzienia. Samo w sobie jest to już grandą, ale teraz najważniejsze - moją sprawą zajmie się sędzia Wojciech Buchajczuk, wiceprezes Iustitii, znanej z donoszenia na Polskę do UE - poinformował Robert Bąkiewicz.
❗️Skandal❗️ Za namalowanie znaków Polski Walczącej, w proteście przeciwko usuwaniu narodowej symboliki przez administrację Donalda Tuska, grozi mi od pół roku do 8 lat więzienia. Samo w sobie jest to już grandą, ale teraz najważniejsze - moją sprawą zajmie się sędzia Wojciech… pic.twitter.com/7413lRUVSp — Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) June 24, 2024
Warto podkreślić, że w takich okolicznościach bardzo trudno będzie o sprawiedliwy wyrok. Bąkiewicz nazywa tę kwestię wprost skandaliczną.
Czy w takich okolicznościach mam szansę na sprawiedliwe postępowanie? Lewicowe antypolskie manifestacje niszczące miejsca sakralne pozostają przed sądami bezkarne, a ja mam sprawy przed przedstawicielami kasty za obronę polskości! To zwyczajny skandal - podkreślił prezes partii Niepodległość.
Wytaczam więc wojnę całemu systemowi niesprawiedliwości. Będę się bronił, ale również atakował tych, którzy doprowadzają w Polsce do bezprawia. Dlatego potrzebuję pomocy polskich patriotów. Płacę za to osobiście ogromną cenę, ale się nie cofnę i liczę na wsparcie tych, którzy podzielają moje poglądy - dodał.
Źródło: tvmn.pl, x.com