• NSZZ Policjantów: Tak kryzysowej sytuacji kadrowej nie było od 12 lat.
• Najgorsza sytuacja dotyczy komendy stołecznej obejmującej Warszawę i okolice, brakuje tam 1,9 tys. policjantów, a to ⅕ składu.
• Od początku 2023 r. ze służby odeszło już 6,5 tys. policjantów, przyjęto ich natomiast 772.

Skala wakatów w policji jest tak duża, że - mówiąc obrazowo - to jakby w trzech średnich policyjnych garnizonach nie było żadnego policjanta - czytamy.

Okazuje się, że najgorzej jest w największych miejskich aglomeracjach. Tam policjanci odchodzą masowo, a nowych chętnych do pracy nie ma.

Tak kryzysowej sytuacji kadrowej nie było od 12 lat, przekazał Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów.  "Rzeczpospolita" wskazała, że stan etatowy w policji to 107 tys. funkcjonariuszy, a liczba wakatów sięga 13 tys. zgodnie ze stanem na 1 marca 2023 r.

W Polsce brakuje policjantów

Najgorsza sytuacja dotyczy komendy stołecznej obejmującej Warszawę i okolice, brakuje tam 1,9 tys. policjantów, a to ⅕ składu. Niedobory są również w Łodzi, Poznaniu, Krakowie, Gdańsku, Katowicach i we Wrocławiu.

Gazeta poinformowała, że dodatkowe świadczenia zwiększające wynagrodzenia mundurowych z co najmniej 15-letnim stażem, które weszły w życie 1 marca tego roku nic nie dały.

Czytaj więcej: Na Form Rolniczym zawrzało. Kowalczyk i Wojciechowski wygwizdani i obrzuceni jajami

Od początku roku odeszło 6,5 tys. policjantów

Od początku 2023 r. ze służby odeszło już 6,5 tys. policjantów, a przyjęto 772 osoby. Efektem jest to, że coraz częściej dochodzi do pospolitych przestępstw, na przykład kradzieży.  Fizycznie w policji pracuje ok. 94 tys. funkcjonariuszy, jeśli przy obecnym stanie etatowym jest 13 tys. wakatów.

To niepokojące, ponieważ to stanowczo za mało. Bezpieczny poziom to 100 tys. realnie pracujących - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" gen. Adam Rapacki, były wiceszef policji i wiceszef MSWiA z lat 2007-2012.