Nowe unijne prawo zmusi Polaków do odremontowania domów? Fatalne przepisy wejdą w życie w 2030 roku. "Przymusowe remonty będą czekały kilka milionów obywateli"
Unia Europejska finalizuje przepisy, które mają na celu wprowadzenie wymogu budowy wyłącznie budynków niezanieczyszczających środowiska od 2030 roku. Istniejące budynki trzeba będzie remontować.
- Od 2030 roku mają wejść nowe unijne przepisy dotyczące budynków i zanieczyszczeń powietrza.
- Wiele wskazuje na to, że miliony Polaków czeka przymusowy remont.
- Istniejące budynki będą musiały być przekształcenie na zeroemisyjne w ciągu kolejnych 20 lat.
- Zobacz także: Ważna decyzja Prokuratora Generalnego. Chodzi o Kamińskiego i Wąsika. Oświadczenie Prezydenta Andrzeja Dudy
Portal "money.pl" powołując się na informacje z "Dziennik Gazeta Prawna" przypomina, że Pakiet "Fit for 55" składa się z wielu dyrektyw i rozporządzeń. W ostatnim czasie doszło do uzgodnienia nowych restrykcji, które mają na celu ograniczenie emisji w sektorze budowlanym. Wszystko wskazuje na to, że w marcu zostaną przyjęte.
Dyrektywa dotycząca charakterystyki energetycznej budynków zakłada redukcję emisji w budownictwie o co najmniej 60 proc. do 2030 roku w porównaniu z rokiem 2015. Osiągnięcie pełnej neutralności klimatycznej ma nastąpić do 2050 roku. To oznacza, że wszystkie nowe budynki, które będą powstawać od 2030 roku, mają być bezemisyjne - czytamy w "Dzienniku Gazeta Prawna".
Istniejące budynki będą musiały być przekształcenie na zeroemisyjne w ciągu kolejnych 20 lat, do 2050 roku. Do 2040 roku planowane jest wycofanie kotłów na paliwa kopalne z budynków. Od 2025 roku kotły nie będą mogły być już dotowane przez kraje członkowskie.
Do 2030 roku Bruksela chce przeprowadzić renowację 16 proc. budynków o najgorszej charakterystyce energetycznej i 26 proc. do 2033 roku. Niezależnie od tego, jaki plan przygotuje Polska, przymusowe remonty będą czekały kilka milionów obywateli. Według różnych szacunków oznacza to konieczną modernizację nawet 800 tys. domów jednorodzinnych - wylicza dziennik.
Czytaj więcej: Lasek: Zakończenie budowy CPK to perspektywa 10 lat. Wilk: Audyt inwestycji się nawet jeszcze nie rozpoczął
Duże pieniądze do wzięcia z Brukseli
Jak informuje "DGP", modernizacja budynków ma być finansowana m.in. z Fundusz Odbudowy. Polska już otrzymała pierwszą płatność w wysokości 5 mld euro, a łącznie może uzyskać do 60 mld euro. Pieniądze mają pochodzić także ze Społecznego Funduszu Klimatycznego oraz Funduszu Spójności.
Dyrektywa czeka na ostateczne uzgodnienia w Parlamencie Europejskim oraz w gronie państw członkowskich. Celem Brukseli jest przyjęcie przepisów w pierwszej połowie tego roku tak, aby mogły one wejść w życie w 2026 roku - informuje dziennik.
Źródło: money.pl