Pijany Ukrainiec zniszczył kilkanaście samochodów w Gdańsku. Straty sięgają ponad 100 tysięcy złotych. Mężczyzna stwierdził, że pilnował porządku na osiedlu
Jak poinformowało w środę "Radio Zet", policja zatrzymała w Gdańsku pijanego Ukraińca, który zniszczył kijem bejsbolowym 11 zaparkowanych samochodów. W trakcie zatrzymania tłumaczył się funkcjonariuszom, że pilnował porządku na osiedlu.
- Policja zatrzymała niedawno w Gdańsku obywatela Ukrainy, który dokonał rozboju pod wpływem alkoholu.
- Uszkodził on kilkakaście pojazdów stojących na jednym z lokalnych osiedli mieszkaniowych.
- Mężczyzna próbował się tłumaczyć tym, że pilnował na własna rękę porządku na osiedlu.
- Zobacz także: Izrael ostrzelał twierdzę Hezbollahu w Libanie. Netanjahu grozi wojną wszystkim sąsiadom? Nie żyje jeden z liderów Hamasu
Jak poinformowało w środę "Radio Zet", policja zatrzymała w Gdańsku pijanego Ukraińca, który zniszczył kijem bejsbolowym 11 zaparkowanych samochodów. W trakcie zatrzymania tłumaczył się funkcjonariuszom, że pilnował porządku na osiedlu. Według wstępnych ustaleń straty oszacowano na około 140 tysięcy złotych.
Pijany Ukrainiec zniszczył kijem bejsbolowym 11 samochodów w Gdańsku. Wybijał szyby, niszczył lusterka i lampy. Straty sięgają 140 tysięcy złotych. Policjantom tłumaczył, że pilnuje porządku na osiedlu i wziął sprawy w swoje ręce - podało "Radio Zet".
Pijany Ukrainiec zniszczył kijem bejsbolowym 11 samochodów w Gdańsku. Wybijał szyby, niszczył lusterka i lampy. Straty sięgają 140 tysięcy złotych. Policjantom tłumaczył, że pilnuje porządku na osiedlu i wziął sprawy w swoje ręce. — Radio ZET NEWS (@RadioZET_NEWS) January 3, 2024
Czytaj więcej: W 2023 r. sądy ogłosiły upadłość 21 tys. konsumentów. To historyczny i niechlubny rekord. Ludzie wolą ogłosić bankructwo
Nie pierwszy przypadek Ukraińca-kryminalisty
W maju 2023 r. 55-letni Ukrainiec dopuścił się gwałtu na 14-letniej dziewczynce. Mieszkanka gminy Brusy padła ofiarą mężczyzny podczas drogi do domu. Jak przekazał prokurator Mirosław Orłowski, szef chojnickiej prokuratury rejonowej, późnym wieczorem nastolatka wracała z praktyk.
Wysiadła z autobusu. W tym czasie sąsiedzi zauważyli w pobliżu jeżdżący w kółko samochód. Gdy dziewczynka długo się nie pojawiała, rodzina i sąsiedzi zaczęli jej szukać - poinformował prokurator z Chojnic.
Na koniec października wysłaliśmy do Sądu Okręgowego w Słupsku akt oskarżenia, w którym zarzuciliśmy Oleksandrowi M. zgwałcenie osoby małoletniej poniżej 15. roku życia. Podczas śledztwa mężczyzna złożył wyjaśnienia potwierdzające wersję pokrzywdzonej, ale nie przyznał się do użycia przemocy - wyjaśnił Mirosław Orłowski.
Według oskarżonego doszło do obcowania płciowego, ale nie do zgwałcenia.
Za zgwałcenie i obcowanie płciowe z osobą poniżej 15. roku życia jeszcze do 1 października groziła kara od 3 do 15 lat więzienia. Według nowych przepisów Kodeksu karnego jest to nie mniej niż 5 lat więzienia, a nawet dożywocie.
Źródło: tvmn.pl, x.com, radiozet.pl