Wspieraj wolne media

Pijany Ukrainiec zniszczył kilkanaście samochodów w Gdańsku. Straty sięgają ponad 100 tysięcy złotych. Mężczyzna stwierdził, że pilnował porządku na osiedlu

1
0
3
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/EPA/Waldemar Deska

Jak poinformowało w środę "Radio Zet", policja zatrzymała w Gdańsku pijanego Ukraińca, który zniszczył kijem bejsbolowym 11 zaparkowanych samochodów. W trakcie zatrzymania tłumaczył się funkcjonariuszom, że pilnował porządku na osiedlu.

Jak poinformowało w środę "Radio Zet", policja zatrzymała w Gdańsku pijanego Ukraińca, który zniszczył kijem bejsbolowym 11 zaparkowanych samochodów. W trakcie zatrzymania tłumaczył się funkcjonariuszom, że pilnował porządku na osiedlu. Według wstępnych ustaleń straty oszacowano na około 140 tysięcy złotych.

Pijany Ukrainiec zniszczył kijem bejsbolowym 11 samochodów w Gdańsku. Wybijał szyby, niszczył lusterka i lampy. Straty sięgają 140 tysięcy złotych. Policjantom tłumaczył, że pilnuje porządku na osiedlu i wziął sprawy w swoje ręce - podało "Radio Zet".

Czytaj więcej: W 2023 r. sądy ogłosiły upadłość 21 tys. konsumentów. To historyczny i niechlubny rekord. Ludzie wolą ogłosić bankructwo

Nie pierwszy przypadek Ukraińca-kryminalisty

W maju 2023 r. 55-letni Ukrainiec dopuścił się gwałtu na 14-letniej dziewczynce. Mieszkanka gminy Brusy padła ofiarą mężczyzny podczas drogi do domu. Jak przekazał prokurator Mirosław Orłowski, szef chojnickiej prokuratury rejonowej, późnym wieczorem nastolatka wracała z praktyk.

Wysiadła z autobusu. W tym czasie sąsiedzi zauważyli w pobliżu jeżdżący w kółko samochód. Gdy dziewczynka długo się nie pojawiała, rodzina i sąsiedzi zaczęli jej szukać - poinformował prokurator z Chojnic.

Na koniec października wysłaliśmy do Sądu Okręgowego w Słupsku akt oskarżenia, w którym zarzuciliśmy Oleksandrowi M. zgwałcenie osoby małoletniej poniżej 15. roku życia. Podczas śledztwa mężczyzna złożył wyjaśnienia potwierdzające wersję pokrzywdzonej, ale nie przyznał się do użycia przemocy - wyjaśnił Mirosław Orłowski.

Według oskarżonego doszło do obcowania płciowego, ale nie do zgwałcenia.

Za zgwałcenie i obcowanie płciowe z osobą poniżej 15. roku życia jeszcze do 1 października groziła kara od 3 do 15 lat więzienia. Według nowych przepisów Kodeksu karnego jest to nie mniej niż 5 lat więzienia, a nawet dożywocie.

Źródło: tvmn.pl, x.com, radiozet.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo