Pierwszy prezydent Stanów Zjednoczonych jako wzór dla współczesnej klasy politycznej w USA

Jan  Hernik
1
0
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Bradley Weber/Flickr

30 kwietnia 1789 roku, w Nowym Jorku, Jerzy Waszyngton został uroczyście zaprzysiężony na pierwszego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Był to historyczny moment, który zapoczątkował erę demokratycznych rządów i ustanowił wzorce, które do dziś są kluczowe dla amerykańskiego systemu politycznego. Wybór Waszyngtona na prezydenta USA był owocem wieloletnich zmagań, wyzwań i negocjacji, które miały miejsce w trakcie tworzenia Konstytucji Stanów Zjednoczonych i okresu po wojnie o niepodległość. W czasie kampanii wyborczej 2024 warto przypomnieć o pierwszym prezydencie, który przecierał szlak obecnej klasie politycznej Stanów Zjednoczonych.

Po zakończeniu Rewolucji Amerykańskiej w 1783 roku, Jerzy Waszyngton, będący bohaterem narodowym i szanowanym dowódcą Armii Kontynentalnej, wycofał się z życia publicznego, pragnąc spędzić czas na swoim majątku w Mount Vernon. Waszyngton dzięki swoim dokonanium wojennym stał się niekwestionowanym autorytetem ówczesnej klasy politycznej, która podzielona na Federalistów i Antyfederalistów, spierała się wobec różnych wizji przyszłości państwa.

Federaliści postulowali silną pozycję scentralizowanego rządu, który posiadać miał decyzdujący głos na szczeblu krajowym, oraz w kwestii polityki zagranicznej państwa. Liderami tej grupy Ojców Założycieli byli między innymi Alexander Hamilton czy James Madison. Antyfederaliści zaś byli zwolennikami decentraliacji państwa, która w ich ocenie była gwarantem utrzymania praw poszczególnych stanów i jednostek. Reprezentantami tej grupy byli tacy politycy jak George Mason czy Patrick Henry. Postawy antyfederalistyczne w późniejszej administracji Waszyngtona wykazywał również sam Thomas Jefferson. Debata polityczna i różnice w patrzeniu w przyszłość państwa są więc fundamentem amerykańskiej demokracji.

W miarę narastających kryzysów i niepewności politycznej po wywalczeniu niepodległości od Wielkiej Brytanii, wielu amerykańskich polityków uznawało, że potrzebna jest stabilna centralna władza. Waszyngton, generał Armii Kontynentalnej i bohater wojenny, postanowił ponownie przekroczyć granicę kształtowania losów narodowych i skoncentrować się na politycznej przyszłości kraju. Jego niekwestionowany autorytet i doświadczenie militarne uczyniły go naturalnym łącznikiem oraz liderem w czasie narodzin amerykańskiej demokracji. W rezultacie, Konwencja Konstytucyjna zwołana w Filadelfii w 1787 roku podjęła decyzję o stworzeniu nowego rządu federalnego. Ojcowie założyciele, w tym Waszyngton, odegrali kluczową rolę w tworzeniu i promowaniu Konstytucji, która miała na celu ustanowienie silnej unii międzystanowej,tworzącej rząd federalny ale z określoną suwerennością każdego ze stanów.

Amerykańska Konstytucja powstała w wyniku długich debat i dyskusji pomiędzy Ojcami Założycielami Stanów Zjednoczonych. Delegaci z trzynastu kolonii, skonfrontowani z problemami i niedociągnięciami Artykułów Konfederacji (poprzedniej formy prawa), postanowili przystąpić do stworzenia nowej konstytucji, która miała zapewnić stabilność, skuteczność i jedność państwa. W tym czasie Waszyngton pełnił rolę przewodniczącego Konwencji, odgrywając istotną rolę w kierowaniu debatami i promowaniu konsensusu między różnymi frakcjami politycznymi. Jego umiarkowanie i zdolność do wyważenia interesów poszczególnych stanów były kluczowe dla osiągnięcia porozumienia w sprawie ustawy zasadniczej państwa.

Pomimo początkowych oporów Waszyngtona co do objęcia urzędu prezydenta, został on jednogłośnie wybrany przez Elektorów w Kolegium Elektorskim. Jego reputacja przyczyniła się do jednomyślnego poparcia dla jego kandydatury. Niepokojem obarczony był jednak fakt, iż system polityczny, którego był jednym z architektów, nie przewidywał wyraźnego mechanizmu wyborczego, a wybór prezydenta opierał się na głosowaniu Elektorów. Głosowanie to rozpoczęło ewolucję amerykańskiej demokracji do systemu elektorskiego, który znamy obecnie.

W dniu 30 kwietnia 1789 roku, Waszyngton został uroczyście zaprzysiężony na prezydenta na balkonie Federal Hall w Nowym Jorku. W swoim inauguracyjnym przemówieniu podkreślił konieczność utrzymania jedności narodowej i silnej unii międzystanowej. Jego pierwsze kroki jako prezydenta były skoncentrowane na ustaleniu zasad funkcjonowania nowej władzy wykonawczej oraz na zabezpieczeniu podstawowych praw obywatelskich poprzez uchwalenie pierwszych dziesięciu poprawek do Konstytucji, znanych jako Bill of Rights. Był to kluczowy moment w kształtowaniu zasad demokratycznego rządzenia i równowagi między gałęziami władzy. Przyjęcie amerykańskiej konstytucji oraz później karty praw było kompromisem między stronnictwami politycznymi, których patronem był nowowybrany prezydent.

Administracja prezydenta Washingtona (1789-1797) miała wiele istotnych dokonań, które wpłynęły na kształtowanie Stanów Zjednoczonych w ich wczesnym okresie istnienia. Najważniejszymi kierunkami pierwszej administracji było utworzenie fundamnetów prawnych nowego rządu, stabilizacja gospodarcza nowopowstałego państwa, wypracowanie postawy politycznej Stanów Zjednoczonych wobec wydarzeń rozgrywających się wówczas w Europie.

Fundamentami prawnymi nowej republiki było nie tylko opracowanie uchwalonej konstytucji, ale także wspomnianych już pierwszych poprawek do niej. Karta praw z 1791 roku była warunkiem utrzymania wolności osobistych i ograniczeniem władzy federalnej. Stablizacja gospodarcza administracji Waszyngtona polegała między innymi na opracowaniu przez Hamiltona planu spłaty długów wojennych, co miało wpływ na wiarygodność finansową państwa. Postawa polityczna nowego rządu polegała zaś na swego rodzaju neutralności w polityce zagranicznej w czasie gdy Europa pogrążona była wojnach rewolucyjnych i konfliktach. Wszystkie te decyzje były swego rodzaju kompromisem, który pozwalał na rozwijanie swoich postulatów wszystkim ówczesnym środowiskom politycznym.

Wybór Jerzego Waszyngtona na pierwszego prezydenta Stanów Zjednoczonych był przełomowym momentem w historii kraju, który ustanowił wzorce dla demokratycznego rządzenia i określił zasady funkcjonowania nowej republiki. Dziedzictwo bohatera Ameryki pozostaje żywe jako symbol jedności narodowej i moralnej siły, inspirując kolejne pokolenia Amerykanów.

W obliczu współczesnych wyzwań i podziałów politycznych w Stanach Zjednoczonych, liderzy amerykańskiego życia społeczno-politycznego powinni odwołać się do ducha jedności i pragmatyzmu, który reprezentował Waszyngton. Jego zdolność do wyważenia interesów i kierowania się dobrem ogółu pozostaje aktualna nawet w obliczu najtrudniejszych problemów z którymi zmagały się, zmagają i zapewnie będą zmagać się Stany Zjenoczone jako poddająca się naturalnemu procesowi nieustannej demokratyzacji republika.

Amerykańska klasa polityczna powinna odnieść się do wartości i ideałów, które kształtowały pierwsze jej lata tak, aby znaleźć drogę do wspólnego rozwiązania współczesnych problemów. Są nimi na przykład podziały światopoglądowe, różnice w percepcji interesu narodowego w polityce zagranicznej, czy sposoby zarządzania budżetem federalnym oraz wyzwania migracyjne.

Patrząc w przyszłość, warto pamiętać o duchu pionierów i Ojców Założycieli, którzy budowali naród na zasadach wolności, równości i sprawiedliwości. Budowali go również na fundamentach demokratycznej debaty politycznej, której owocem była amerykańska konstytucja.

Choć wyzwania są wielkie, to Ameryka ma w sobie potencjał do przekształcenia swoich wewnętrznych różnic w możliwości i sukcesy. Poprzez kontynuowanie dziedzictwa Waszyngtona i trzymanie się fundamentalnych wartości, Stany Zjednoczone mogą nadal być przykładem demokratycznej sprawności i moralnej siły na arenie międzynarodowej. Wybory w 2024 roku powinny być więc dla Amerykanów kierunkowskazem, a wyznacznikiem, który ma wskazywać kurs powinny być wartości, które przyświecały Ojcom Założycielom.

Wybór Jerzego Waszyngtona na pierwszego prezydenta Stanów Zjednoczonych pozostanie jednym z najważniejszych momentów w historii USA. Jego przykład, mądrość i oddanie narodowi stanowią inspirację dla kolejnych pokoleń obywateli i przywódców. Teraz, w obliczu nowych wyzwań i możliwości, Ameryka może kontynuować swoją podróż ku przyszłości, trzymając się zasad, które od dawna czynią ją wielkim narodem.

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo