Wspieraj wolne media

Polsat News dotarł do przerażającej historii. Pan Zenon był otruwany regularnie przez żonę botoksem. Hryszkiewicz: "Absolutna pogarda dla wyroków sądów"

0
0
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. X/Polsat News

W programie "Państwo w Pańswie" Polsat News przedstawił poruszającą historię pana Zenona, który przez pewien czas był skrycie otruwany przez własną żonę. Ta dowiedziała się bowiem, że mąż przepisał majątek na dom dziecka. Ta sprawa pokazuje bezsilność organów polskiego państwa.

W programie "Państwo w Pańswie" Polsat News przedstawił poruszającą historię pana Zenona, który przez pewien czas był skrycie otruwany przez własną żonę. Ta dowiedziała się bowiem, że mąż przepisał majątek na dom dziecka. Teraz mężczyzna jest częściowo sparaliżowany.

Bulwersująca sprawa. Pan Zenon był otruwany regularnie przez żonę botoksem. Jest częściowo sparaliżowany, jeździ na wózku. Robiła to po tym, jak dowiedziała się, że mąż przepisał majątek nie na nią, tylko na dom dziecka. Chciała go ubezwłasnowolnić i przejąć majątek - przekazał Konrad Hryszkiewicz.

Gdy sprawa ujrzała światło dzienne, kobieta w zemście wezwała policję twierdząc, że jest ofiarą znęcania psychicznego. Zgodnie z przepisami, mężczyzna został wyrzucony z mieszkania. Jednakże po kilku tygodniach prokuratura stanęła po stronie faktycznej ofiary i zlikwidowała izolację.

Gdy sprawa wyszła na jaw, oskarżyła go o znęcanie się psychiczne (!) i wezwała policję. Ta, zgodnie z prawem o natychmiastowej izolacji sprawcy, wyrzuciła pana Zenona z domu. Bez leków, ubrań, pieniędzy. Po kilku tygodniach prokuratura stwierdziła, że nie ma przesłanek, by izolację utrzymywać - czytamy dalej.

W tej sprawie największą bezradność pokazuje polska policja. 

Jednak mimo wyroku sądu o uchyleniu decyzji o izolacji, policja nie robi nic i kończy interwencję. Po prostu - podkreślił Hryszkiewicz.

Czytaj więcej: Tragedia w Przewodowie. Nowe władze zawiesiły śledztwo w tej sprawie. Ukraińska strona milczy od wielu miesięcy na polskie zapytania o rakietę

Rośnie pogarda dla wyroków sądów?

Jak zauważył dziennikarz "wpolsce.pl", szokującą informacją dla niego jest błędnie napisane prawo o ofiarach przemocy domowej. Tutaj daje ono pole do popisu na naciąganie przepisów przez sprawców przemocy. Dodał również, że dzieje się to za przyzwoleniem obecnych władz, które w kontrowersyjny sposób przejmują media i prokuraturę.

Szokujące są tutaj dla mnie dwie kwestie. Po pierwsze - prawo, które miało chronić ofiary przemocy domowej, jest wykorzystywane w sposób perfidny przez po prostu złe kobiety (bo jak nazwać inaczej kogoś, kto celowo truje człowieka). Po drugie - absolutna pogarda dla wyroków sądów. Oczywiście przykład idzie z góry - skoro najwyższe władze RP ignorują kolejne wyroki sądów, trybunałów, a nawet SN, to również robią to policjanci - ocenił Konrad Hryszkiewicz.

Ostatecznie wobec żony pana Zenona toczy się postępowanie karne. Prokuratura w Świdnicy gromadzi odpowiednie materiały dowodowe. Kobiecie za usiłowanie zabójstwa grozi nawet od 8 do 25 lat pozbawienia wolności.

Źródło: tvmn.pl, x.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo