Ostatnie Pokolenie zablokowało ruch na Wisłostradzie. Sprawna akcja policji udrożniła drogę. Są wnioski do sądu o ukaranie ekoaktywistów
W poniedziałek na Wisłostradzie w Warszawie grupa młodych ekoaktywistów z Ostatniego Pokolenia zablokowała ruch. Na miejscu szybko pojawiła się policja, która usunęła z ulicy grupę protestujących ekoaktywistów.
- W poniedziałek na Wisłostradzie w Warszawie grupa młodych ekoaktywistów z Ostatniego Pokolenia zablokowała ruch
- Funkcjonariusze policji bardzo szybko pojawili się na miejscu i odblokowali drogę.
- Młodzi aktywiści postawili w międzyczasie kilka warunków dla rządzących.
- Zobacz także: Rząd Tuska szykuje niebezpieczne przepisy? Chodzi o nowelizację Kodeksu Pracy Operacyjnej Służb. Skalik: "Służby przeszukają mieszkania Polaków bez ich wiedzy"
W poniedziałek na Wisłostradzie w Warszawie grupa młodych ekoaktywistów z Ostatniego Pokolenia zablokowała ruch. Należy przypomnieć, że w kwietniu kilka osób blokowało ruch uliczny na warszawskich mostach.
Dziś rano aktywiści z Ostatniego Pokolenia zablokowali ruch na warszawskiej Wisłostradzie - podaje użytkownik portalu X @thepolandnews_.
Na miejscu szybko pojawiła się policja, która usunęła z ulicy grupę protestujących ekoaktywistów. Ponadto funkcjonariusze skierowali do sądu wnioski o ich ukaranie za tworzenie niebezpieczeństwa na drodze.
Policja usunęła z jezdni siedzące na niej osoby i skierowała do sądu wnioski o ich ukaranie - czytamy dalej.
Dziś rano aktywiści z Ostatniego Pokolenia zablokowali ruch na warszawskiej Wisłostradzie.
Utrudnienia trwały około pół godziny.
Policja usunęła z jezdni siedzące na niej osoby i skierowała do sądu wnioski o ich ukaranie. pic.twitter.com/elwSSq7w1g — 🌐 ᴛʜᴇᴘᴏʟᴀɴᴅɴᴇᴡs 🌐 (@thepolandnews_) July 1, 2024
Ekoatkywiści w czasie tego protestu zażądali przesunięcia wszystkich środków przeznaczonych na budowę autostrad na lokalny transport publiczny oraz na wprowadzenie biletu miesięcznego za 50 zł, dzięki któremu pasażerowie mogliby podróżować na terenie całego kraju.
Aktywiści domagają się przesunięcia 100 % środków z nowych autostrad na lokalny transport publiczny oraz wprowadzenia biletu miesięcznego na transport lokalny w całym kraju za 50 złotych - czytamy.
Czytaj więcej: Pierwsza debata prezydencka w Stanach Zjednoczonych. Miażdżąca wygrana Trumpa. Jest oświadczenie Prezydenta Joe Bidena
Ostatnie Pokolenie: "Będziemy łamać prawo"
Jakiś czas temu jeden z rzekomych aktywistów "ekologicznych" Łukasz Stanek z Ostatniego Pokolenia został zaproszony do "Polsat News", gdzie zapytano go o motywacje i cele działań organizacji. Wyjaśnił, że członkowie grupy szukają szokujących form protestu, ponieważ zależy im, żeby informacja o kryzysie klimatycznym trafiała do jak największej liczby ludzi.
Stanek usiłował również przekonywać, że ekoterrroryści wcale nie są radykalni.
Aby ludzie rozumieli, że to nie aktywiści klimatyczni są radykalni. Radykalne jest wszystko, co dzieje się, być może jeszcze nie w Europie, ale wielu częściach naszej wspólnej planety - stwierdził wprost Łukasz Stanek.
Klimatysta wprost przekazał, że Ostatnie Pokolenie rozpoczyna cykl rzekomych akcji, które będą łamały prawo, będą alarmistyczne, dyskomfortowe, być może radykalne".
Żądamy nagłej, radykalnej zmiany, a nie przyjemnych rozmów, politycznych debat - podkreślił.
Źródło: tvmn.pl, x.com