• W czwartek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przedstawił kolejne orzeczenie w sprawie frankowiczów.
• Na początku, sędziowie podkreślili, że nadrzędnym zadaniem kredytobiorców jest zwracanie uwagi na podejmowane ryzyko brania kredytu w obcej walucie.
• Według trybunału ochrona wynikająca z unijnego prawa nie zależy od wiedzy konkretnej osoby.
• Zobacz także: Obowiązkowa nauka języka i kultury, konfiskata mienia, premie za wyjazd. Tak Dania traktuje imigrantów

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł niedawno w sprawie klientów banków, którzy brali kredyt we frankach szwajcarskich. Według sędziów, konsumenci muszą zdawać sobie sprawę z podejmowanego ryzyka w czasie brania kredytów w obcych walutach.

Na podstawie przekazanych przez bank informacji, konsument powinien zrozumieć rzeczywiste ryzyka, na które jest narażony w trakcie całego okresu obowiązywania umowy kredytu denominowanego w walucie obcej - orzekł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

To kolejne ważne orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dla osób, które zaciągnęły kredyty we frankach szwajcarskich.

Jeśli chodzi o ciążący na przedsiębiorcy wymóg przejrzystości, jego realizacja powinna być odniesiona do obiektywnego standardu właściwie poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i rozsądnego przeciętnego konsumenta. Na podstawie przekazanych mu informacji, konsument powinien zrozumieć rzeczywiste ryzyka, na które narażony jest w trakcie całego okresu obowiązywania umowy kredytu denominowanego w walucie obcej, w razie znacznej deprecjacji waluty, w której uzyskuje dochody względem waluty rozliczeniowej - wskazano w orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej

Czytaj więcej: Senator Cotton mówi jak jest. Biden zapłacił „okup” Iranowi

Kredytobiorcy domagają się zwrotu rat kapitałowych

Orzeczenie TSUE ma związek z pytaniami Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia. Odpowiedzi mają pomóc w rozstrzygnięciu sprawy kredytobiorców, którzy domagają się od banku zwrotu rat kapitałowych i odsetek nienależnie pobranych w wykonaniu umowy kredytu hipotecznego indeksowanego do franka szwajcarskiego. Jednym z pozwanych jest także pracownik pozwanego banku, który posiada kierunkowe wykształcenie i był zaznajomiony z historycznym wahaniem kursu wymiany franka do złotówki i symulacją rat kredytu w razie wahań kursu. Według trybunału ochrona wynikająca z unijnego prawa nie zależy od wiedzy konkretnej osoby, a od tego, czy działa ona w celach niezwiązanych z jej działalnością zawodową lub gospodarczą.

W ten sposób szeroka koncepcja konsumenta obejmuje także te osoby fizyczne, które znajdują się w słabszej pozycji względem przedsiębiorców, nie tylko ze względu na stopień poinformowania, lecz również z uwagi na zdolności negocjacyjne i niemożność wywarcia wpływu na treść postanowień umowy - napisano w orzeczeniu TSUE.