Ogólnopolski protest rolników. Obornik rozrzucony przed domem Szymona Hołowni. "Przywykłem już do różnych form wyrażania opinii na mój temat, ale to jest dom moich rodziców"
W całej Polsce trwają dzisiaj protesty rolników. Przed nieruchomością należącą do Marszałka Sejmu Szymona Hołowni rozrzucono obornik zaś na płocie rozwieszono transparenty. Do sprawy odniósł się sam poszkodowany.
- W ramach najazdu gwiaździstego rolnicy zablokowali w środę wiele miast w Polsce.
- Przed domem Marszałka Sejmu Szymona Hołowni rolnicy rozrzucili kilka ton obornika.
- Jest już komentarz poszkodowanego w całej tej sytuacji.
- Zobacz także: Wybory samorządowe w Polsce 2024. Bocheński: "Program wsparcia miejskiego, na przykład budowanie wind dla osób niepełnosprawnych"
W ramach najazdu gwiaździstego rolnicy zablokowali w środę wiele miast w Polsce. Zablokowano drogi w nawet 500 miejscach w całym kraju. Nowa odsłona protestu odbywa się mimo zapowiedzianych w ubiegły piątek zmian w Zielonym Ładzie. W opublikowanych projektach zmian dwóch rozporządzeń Komisja Europejska zaproponowała m.in. zniesienie ugorowania 4 proc. gruntów ornych, wybór między dywersyfikacją a zmianowaniem, uproszczenia dotyczące okrywy glebowej oraz zmiany w zakresie sankcji związanych z warunkowością.
Jak podaje w mediach społecznościowych Dariusz Łaszyca, w gminie Sidra na Podlasiu przed ogrodzeniem nieruchomości należącej do Marszałka Sejmu Szymona Hołowni rozrzucono obornik i opony.
Na płocie marszałka Sejmu Szymona Hołowni rozwieszono też transparenty z napisami "Rolnicy dziękują za gazowanie i pałowanie w Warszawie" i "Zdrajca polskiej wsi" - poinformował Dariusz Łaszyca.
Na płocie marszałka Sejmu @szymon_holownia rozwieszono też transparenty z napisami "Rolnicy dziękują za gazowanie i pałowanie w Warszawie" i "Zdrajca polskiej wsi". #ProtestRolnikow #StrajkRolników pic.twitter.com/ybtZNgGrVq — Dariusz Łaszyca (@HarleyDariusz) March 20, 2024
Czytaj więcej: UE zapłaci Egiptowi 7,4 mld euro za powstrzymanie kolejnej fali migrantów
Jest odpowiedź Marszałka Hołowni
Do całej sytuacji odniósł się już Marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Podkreślił, że w przeszłości spotykał się z różnymi formami opinii na jego temat. Zaznaczył, że rolnicy sprawili problemy jego rodzicom, a nie jemu.
Będąc w życiu publicznym przywykłem już do różnych form wyrażania opinii na mój temat, ale to jest dom moich rodziców - powiedział Szymon Hołownia.
To starsi ludzie, którzy są też przerażeni całą tą sytuacją. Ktoś przyjechał, zrzucił pięć ton, jak się okazuje obornika, blokując bramę. Dorzucono do tego stare opony - dodał Marszałek Sejmu.
Zaprosił on rolników do rozmowy z nim, ale prosił, aby nie mieszać w różne akcje protestacyjne jego rodziców.
Nie wiem, jaki to ma związek z moimi rodzicami, domyślam się, że ktoś chcieć wyrazić jakieś poglądy w konfrontacji ze mną, natomiast ja przywykłem do innych rozmów, również z rolnikami - zaznaczył Marszałek.
Źródło: niezalezna.pl, polsatnews.pl