Rosyjska rakieta w Hrubieszowie? Napływa coraz więcej informacji. Pojawiają się relacje świadków zdarzenia. "Nad ranem, około 7 usłyszeliśmy głośny świst"
Dowództwo Operacyjne poinformowało, że w piątek w godzinach porannych w przestrzeń powietrzną Polski od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny. O godzinie 13 zwołano spotkanie Prezydenta Andrzeja Dudy z szefem MON i wojskowymi.
- W piątek nad ranem w województwie lubelskim zauważono na radarach niezidentyfikowany obiekt powietrzny.
- O całym zdarzeniu polskie społeczeństwo poinformowało Dowództwo Operacyjne oraz Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Według nieoficjalnych informacji podanych przez niektóre media, obiekt miał spaść w okolicach miejscowości Wożuczyna.
- Zobacz także: Likwidacja TVP. Prawnik Mikołaj Drozdowicz: Ta uchwała ma na celu obejście prawa
Dowództwo Operacyjne poinformowało, że w piątek w godzinach porannych w przestrzeń powietrzną Polski od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny. Był on śledzony przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany. Wojsko uruchomiło w związku z tym odpowiednie procedury.
W godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju - czytamy w komunikacie Dowództwa Operacyjnego opublikowanym na portalu X .
W godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju.
Zgodnie z… pic.twitter.com/Tn7kjfZffO — Dowództwo Operacyjne (@DowOperSZ) December 29, 2023
Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oświadczył, że pozostaje w kontakcie z Prezydentem Andrzejem Dudą, Premierem Donaldem Tuskiem, szefem Sztabu Generalnego gen. Wiesławem Kukułą oraz dowódcą operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych Maciejem Kliszem.
W związku z pojawieniem się niezidentyfikowanego obiektu w polskiej przestrzeni powietrznej służby państwa zadziałały natychmiastowo. Za pośrednictwem BBN jestem w kontakcie z prezydentem, premierem, Szefem Sztabu Generalnego oraz Dowódcą Operacyjnym SZ. Państwo działa! - napisał na portalu X Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
W związku z pojawieniem się niezidentyfikowanego obiektu w polskiej przestrzeni powietrznej służby państwa zadziałały natychmiastowo. Za pośrednictwem BBN jestem w kontakcie z prezydentem, premierem, Szefem Sztabu Generalnego oraz Dowódcą Operacyjnym SZ. Państwo działa! — Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) December 29, 2023
Jak poinformowała Kancelaria Prezydenta, prezydent Andrzej Duda rozmawiał telefonicznie z Ministrem Obrony Narodowej. O godz. 13 w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego ma się rozpocząć spotkanie z udziałem szefa MON oraz dowódców Sztabu Generalnego Wojska Polskiego i Sił Zbrojnych.
Prezydent @AndrzejDuda rozmawiał telefonicznie z Szefem @MON_GOV_PL.
W @BBN_PL odbędzie się dziś o 13.00 pilne spotkanie z Ministrem @KosiniakKamysz, Szefem @SztabGenWP gen. @wieslawkukula oraz Dowódcą @DowOperSZ gen. dyw. Maciejem Kliszem. pic.twitter.com/tF4qz6uUrx — Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) December 29, 2023
Czytaj więcej: Gwałty w polskim środowisku trans? Krysiak alarmuje o zamiataniu sprawy pod dywan. Administratorzy grup dla LGBT cenzurują informacje
Oświadczenie władz województwa lubelskiego
Lokalne władze miejscowości w województwie lubelskim podjęły własne inicjatywy w zbadaniu sytuacji. Rzecznik wojewody lubelskiego Agnieszka Strzępka przekazała, że służby pracują na identyfikacją pocisku.
Dostaliśmy informację o tym, że na radarze pojawił się niezidentyfikowany obiekt w okolicach Hrubieszowa, po czym znikł. Nie mamy żadnego potwierdzenia na temat tego, że spadł na terenie naszego województwa. Służby pracują, o wszystkim będziemy na bieżąco informować - powiedziała Agnieszka Strzępka, rzecznik wojewody lubelskiego.
Według nieoficjalnych informacji podanych przez niektóre media, obiekt miał spaść w okolicach miejscowości Wożuczyna w powiecie tomaszowskim. Służby dementują te doniesienia. Jak ustalił portal "Dziennik Wschodni" poszukiwania trwały m.in. w okolicach Komarowa-Osady w powiecie zamojskim.
Mieszkańcy Kraczewa pracujący w sadzie opowiadali, że widzieli coś przelatującego. Twierdzą, że wyglądało jak pocisk. Z tego co wiem, na terenie gminy niczego nie znaleziono. Pracowało wojsko, policja, latały drony. Pojechali w stronę Zamościa - przekazała Wiesława Sieńkowska, wójt gminy Komarów-Osada.
W rozmowie z portalem "Interia" jeden z lokalnych mieszkańców przyznał, że około godziny 7 usłyszał głośny hałas zmierzający w kierunku Wożuczyna
Nad ranem, około 7 usłyszeliśmy głośny świst. To coś przeleciało i poleciało w stronę Wożuczyna w pola. Tam w kierunku Bud. To był bardzo głośny świst - wyjaśnił rozmówca "Interii".
Anonimowy rozmówca dodaje, że niezidentyfikowany obiekt mógł spaść w polach gdzieś pomiędzy Zwiartówką, a Budami.
Czytaj więcej: Widzowie wprowadzeni w błąd. Ogromna kara dla Polsatu. Poszło o SMS-owy konkurs
To była rosyjska rakieta?
Według informacji pozyskanych ze źródeł wojskowych przez reportera Polsat News Grzegorza Urbanka rosyjska rakieta miała lecieć wzdłuż granicy polsko-ukraińskiej. W pewnym momencie naruszyła przestrzeń powietrzną, co zarejestrowały systemy polskiego wojska. Obiekt miał jednak zmienić trajektorię i wrócić na terytorium Ukrainy. Tam prawdopodobnie rakieta została zestrzelona przez ukraińskiej obrony powietrznej.
Prawdopodobnie chodzi o rakietę Ch-22 lub Ch-101 wystrzeloną przez rosyjską armię w trakcie nocnego ostrzału Ukrainy.
W nocy trwał zmasowany atak rakietowy Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy została podniesiona gotowość bojowa naszych środków przeciwlotniczych, jak i pary dyżurnych myśliwców były zaangażowane, żeby zapewnić bezpieczeństwo naszej przestrzeni - przekazał rzecznik Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Jacek Goryszewski.
Źródło: dziennikwschodni.pl, interia.pl, polsatnews.pl