Nowy sondaż wyborczy od Kantar Public. Koalicja Obywatelska coraz bliżej Prawa i Sprawiedliwości. Konfederacja nadal trzecią siłą w kraju
W najnowszym sondażu pracowni Kantar Public Koalicja Obywatelska coraz bardziej dogania Prawo i Sprawiedliwość. Konfederacja wciąż trzecią siłą w Polsce. W Sejmie znalazłaby się jeszcze Lewica. Nad Trzecią Drogą zawisły czarne chmury porażki.
- Pracownia Kantar Public przeprowadziła niedawno sondaż wyborczy, który utwierdza rosnącą pozycję Koalicji Obywatelskiej.
- KO może cieszyć się 32 proc. poparciem tracąc tym samym zaledwie 1 proc. do Prawa i Sprawiedliwości.
- Natomiast na trzeciej pozycji nadal znajduje się Konfederacja z 8 proc. poparciem społecznym.
- Zobacz także: Donald Tusk w Ostródzie. Minister obrony Mariusz Błaszczak atakuje lidera Platformy Obywatelskiej. "Mamy do czynienia z ludźmi, którzy niszczyli Wojsko Polskie"
Z najnowszego sondażu Kantar Public wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, to do parlamentu dostałoby się sześć ugrupowań. Polskie Stronnictwo Ludowe i Polska 2050 mogą liczyć na wejście do Sejmu jedynie, jeżeli wystartują jako partia polityczna. Z badań wynika, że Trzecia Droga nie ma szans na przekroczenie progu 8 proc. zarezerwowanego dla koalicji.
W najnowszym sondażu Kantar Public między Prawem i Sprawiedliwością a Koalicją Obywatelską jest już tylko 1 pkt. proc. różnicy. Obóz rządzący cieszy się poparciem na poziomie 33 proc. Druga w zestawieniu Koalicja Obywatelska ma natomiast 32 proc.
Wszystkie pozostałe ugrupowania mają poniżej 10 pkt. proc. Trzecia jest już tradycyjnie Konfederacja, która może liczyć na 8 proc. głosów. Dalej jest natomiast Lewica, która ma popierać 7 proc. Polaków. Najgorzej wygląda natomiast sytuacja Trzeciej Drogi. Na sojusz Szymona Hołowni i PSL chce głosować zaledwie 5 proc. badanych. 13 proc. respondentów nadal jednak nie wie, na kogo odda głos.
Czytaj więcej: Stany Zjednoczone negocjują z Rosją. Nieoficjalnie; Trwają rozmowy w sprawie anektowanych ukraińskich terytoriów. Zasugerowano przeprowadzenie referendów
Wybory parlamentarne 2023
Tegoroczne wybory parlamentarne odbędą się jesienią. Kiedy dokładnie, zdecyduje prezydent Andrzej Duda. Głowa państwa ma do wyboru kilka terminów i media już od kilku miesięcy wskazują, że najbardziej prawdopodobne to 15 lub 22 października.
Zgodnie z Konstytucją RP, głosowanie musi zostać wyznaczone na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu. Prezydent zarządza wybory nie później niż na 90 dni przed upływem rozpoczęcia kadencji izb. To oznacza, że Andrzej Duda ma czas na wskazanie daty wyborów parlamentarnych do sierpnia
Źródło: dorzeczy.pl