Wspieraj wolne media

Tanie ukraińskie zboże zalewa polski rynek. Rolnicy wściekli na działania ministerstwa oraz polskiego rządu. Nieoficjalnie: Kowalczyk ma obawy do niepokoju

1
0
0
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk / Fot. Youtube

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk notuje ostatnio coraz niższe poparcie wśród rolników. Polityka rządu oraz Unii Europejskiej zagroziło bezpieczeństwu polskiemu rynkowi spożywczemu. Polscy rolnicy zmagają się z zalewem taniego ukraińskiego zboża, które miało zostać przetransportowane dalej na Zachód i innych państw.

  • Sytuacja na rynku spożywczym stała się tragiczna dla polskich rolników, którzy narzekają na tanie ukraińskie zboże.
  • Ze względu na wojnę na Ukrainie, zboże miało być wyłącznie transportowane przez nasz kraj na Zachód.
  • Winą za obecną sytuację, rolnicy obarczają ministra rolnictwa i rozwoju wsi Henryka Kowalczyka.

Jak podaje portal informacyjny "interia.pl" minister rolnictwa i rozwoju wsi ma jeszcze przed świętami Zmartwychwstania Pańskiego pożegnać się z resortem. Do dymisji ma dojść najprawdopodobniej w czwartek. Jednakże zgodnie z nieoficjalnymi informacjami medialnymi Kowalczyk ma zachować stanowisko wicepremiera. W ten sposób rząd nie chce obarczać go winą za protesty rolników.

Według informacji medialnych prawdopodobnie nowym ministrem rolnictwa zostanie przewodniczący sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Robert Telus.

Czytaj więcej: Minister rolnictwa przeprosił rolników za to, że... nie zrozumieli jego intencji

Kowalczyk przeprosił rolników?

Znaczące spadki cen zbóż wywołały ostre protesty rolników. Winę zwalają na niekontrolowany napływ na nasz rynek zboża z Ukrainy, które pierwotnie bez przeszkód miało przejeżdżać przez Polskę do krajów trzecich. Okazało się jednak, że część ziarna została w naszym kraju. Obrzucenie jajkami wicepremiera i ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka w Jasionce nie było przypadkowym incydentem.

Przepraszam za to, że nie zrozumieli mojej intencji wypowiedzi. W czasie żniw nie powinno się w sposób paniczny sprzedawać zboża, bo cena spada, a ja nie dopowiedziałem, że po żniwach to nie obowiązuje, a niektórzy teraz mówią, że słuchali mnie przez pół roku czy rok. A powinni słychać tylko przez żniwa, bo to jest rzeczywiście najistotniejsze - powiedział Henryk Kowalczyk na antenie Polsat News.

Henryk Kowalczyk jest ministrem rolnictwa i wicepremierem od 26 października 2021 roku. Wcześniej pełnił już kilka funkcji ministerialnych - zarówno w rządzie Beaty Szydło, jak i rządach Mateusza Morawieckiego - był ministrem środowiska w latach 2018-2019 i szefem Komitetu Stałego Rady Ministrów w latach 2015-2018.

 

Źródło: tysol.pl, interia.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo