Wspieraj wolne media

Niemieckie media: Konfederacja rośnie w siłę. Mentzen chce pokazać niektórym, że ich czas minął

2
42
3
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Youtube

Mentzen pije, żartuje, błyskotliwie odpowiada na pytania. Wszystko przypomina raczej komediowy stand-up niż spotkanie wyborcze - napisał niemiecki "Der Spiegel".

  • Gazeta: "Piwo z Mentzenem" to nazwa prawdopodobnie najbardziej udanego spotkania wyborczego w polskiej polityce.
  • Jak podał "Der Spiegel", "Mentzen pije, żartuje, błyskotliwie odpowiada na pytania".
  • Tygodnik napisał też o ordynarnej mieszance programowej ugrupowania, w skład której wchodzą "skrawki ideologii ultraprawicowej i radykalnej retoryki rynkowej".
  • Zobacz także: Którzy cudzoziemcy popełniają w Polsce najwięcej przestępstw? Najgorzej wypadają Gruzini

Niemiecki tygodnik stwierdził, że lider Konfederacji Sławomir Mentzen przed wyborami wywiera coraz większą presję na główne partie polityczne w Polsce.

“Piwo z Mentzenem” to nazwa prawdopodobnie najbardziej udanego spotkania wyborczego w polskiej polityce - czytamy. 

Niemiecka gazeta: Mentzen pije i żartuje

Jak podał “Der Spiegel”, “Mentzen pije, żartuje, błyskotliwie odpowiada na pytania. Wszystko przypomina raczej komediowy stand-up niż spotkanie wyborcze. Kandydat nie zajmuje się zbyt długo punktami programu, wierzy w siebie jako przekaz”.

Zdaniem gazety, 36-letni polityk chce prezentować się jako macher i człowiek sukcesu, który sam doszedł do wszystkiego. Mentzen chce również pokazać politykom najważniejszych partii w Polsce, że ich czas już minął. 

Bez hymnu narodowego, biało-czerwonych flag i mundurów nowy polski prawicowy radykalizm nabiera przez to swobody - czytamy. 

Ultraprawicowa Konfederacja?

Niemieckiemu dziennikowi nie umknął fakt, że Konfederacja odnotowuje sondażowy wzrost popularności. “Der Spiegel” napisał o ordynarnej mieszance programowej ugrupowania, w skład której wchodzą “skrawki ideologii ultraprawicowej i radykalnej retoryki rynkowej”.

Przypominając wypowiedź Mentzena z 2019 roku, kiedy mówił, że Konfederacja nie chce Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej, tygodnik zauważył, że za twarde, prawicowe tematy, takie jak imigracja czy tożsamość, odpowiadają w partii jednak inni politycy - choćby Krzysztof Bosak czy Grzegorz Braun. Autorzy zauważyli tu wyraźny podział ról.

Czytaj także: Wybory parlamentarne 2023. Czy Robert Winnicki wystartuje w wyborach?

Konfederacja rozpędza się w politycznym wyścigu do Sejmu

Ostatnie sondaże wskazują, że nawet jeśli PiS zwycięży w jesiennych wyborach, może nie być w stanie samodzielnie utworzyć rządu. Stale pojawiają się więc spekulacje o zawarciu koalicji z Konfederacją, która rozpędza się w politycznym wyścigu do Sejmu.

Dziennikarz TVMN Michał Jelonek w artykule z marca pt. “Koalicja coraz bliżej? PiS rozmawia z Konfederacją. Szczegóły tajnych spotkań na Nowogrodzkiej” stwierdził, że chociaż Konfederacja zapewniała wyborców, iż z PiS nic ją nie łączy, to “jedna i druga strona liczy na gorącą rumbę, na której wykonanie nadejdzie czas chwilę po wyborach parlamentarnych jesienią tego roku”. Co więcej, ten scenariusz umacnia się z każdym kolejnym sondażem.

Źródło: dw.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
42
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo