Niemcy wykonywali przedmioty z ludzkiej skóry. Badania potwierdzają
Historyczni rewizjoniści poddawali w wątpliwość fakt posiadania przez SS w obozie koncentracyjnym w Buchenwaldzie przedmiotów wykonanych z ludzkiej skóry. Wyniki najnowszych analiz potwierdziły jednak bestialskie skłonności niemieckich żołnierzy.
- Abażur z ludzkiej skóry jest jednym z najbardziej znanych obiektów znajdujących się w zbiorach Miejsca Pamięci w Buchenwaldzie.
- We wcześniejszym raporcie z 1992 roku twierdzono, że abażur wykonano z tworzywa syntetycznego.
- Wyniki najnowszych analiz potwierdziły jednak bestialskie skłonności niemieckich żołnierzy.
- Zobacz także: Ukraina straszy wojną w Europie? Jest odpowiedź szefa unijnej dyplomacji. Borrell: "Nie straszcie ludzi niepotrzebnie, wojna nie jest nieunikniona"
Abażur z ludzkiej skóry
Abażur jest jednym z najbardziej znanych obiektów znajdujących się w zbiorach Miejsca Pamięci, ale od lat nie jest już prezentowany zwiedzającym.
Odwiedzający muzeum do dziś pytają o ten przedmiot – potwierdził dyrektor fundacji Jens-Christian Wagner.
Niezwykły przedmiot można było zobaczyć podczas pierwszej wystawy stałej, otwartej w 1954 roku. Po 1990 roku przedmiot został usunięty z ekspozycji, m.in. z przyczyn etycznych. Niedługo później zakwestionowano, czy został on wykonany z ludzkiej skóry
Fakt, że abażury do lamp i inne tak zwane "przedmioty upominkowe" zostały wykonane ze skóry z ludzi w obozie koncentracyjnym w Buchenwaldzie, pokazuje, że SS było całkowicie zdehumanizowane– powiedział Wagner.
Nie zostało do tej pory szczegółowo potwierdzone, które jeszcze przedmioty w Buchenwaldzie zostały wykonane ze szczątków ludzkich.
Te niejasności są powodem, dla którego rewizjoniści historyczni twierdzą, szczególnie na portalach społecznościowych, że takie zbrodnie narodowosocjalistyczne nie miały miejsca w obozie koncentracyjnym, w którym w latach 1937–1945 zamordowano około 56 tys. osób – dodał Wagner.
Benecke podkreślił, że przeprowadzając badania, korzystał m.in. z zagranicznych laboratoriów, które nie znały źródła analizowanych próbek. Fakt, że ustalenia wcześniejszych raportów są obecnie weryfikowane na nowo, ma związek z dostępnością bardziej nowoczesnych metod badawczych.
Źródło: tysol.pl