Ograniczanie swobód obywatelskich w Niemczech. Zwolennicy życia nie będą mogli protestować. Placówki aborcyjne nie życzą sobie przeszkód

0
3
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Unsplash

W zeszłym tygodniu niemiecki rząd przyjął ustawę, która ogranicza działalność organizacji obrońców życia i wolontariuszy. Dyrektor wykonawczy 40 Days for Life International Tomislav Cunović odpowiada na zarzuty Minister Rodziny Lisy Paus.

W minionym tygodniu, 24 stycznia, niemiecki rząd przyjął ustawę, która ogranicza działalność organizacji obrońców życia i wolontariuszy. Minister Rodziny Lisa Paus, wyraziła nadzieję, że ustawę przyjmie również niemiecki parlament. Z kolei "Der Spiegel" poinformował, że Ministerstwo Sprawiedliwości i Ministerstwo Spraw Rodziny osiągnęły porozumienie w sprawie projektu ustawy zakazującej tzw. nękania kobiet na chodniku przed klinikami aborcyjnymi.

Jak podano, do kobiet korzystających z placówek aborcyjnych nie będzie można podchodzić, nękać i zastraszać wbrew ich woli. Ma być również zabronione rozpowszechnianie jakichkolwiek informacji na temat ciąży i aborcji, które są nieprawdziwe lub mają na celu wywołanie u kobiet w ciąży silnego niepokoju emocjonalnego. Naruszenie nowego prawa zostanie uznane za wykroczenie administracyjne.

Wojna psychologiczna z niemieckim rządem

Niemiecki prawnik i dyrektor wykonawczy 40 Days for Life International Tomislav Cunović, w rozmowie z "LifeSiteNews" powiedział, że proponowane przepisy to w dużej mierze wojna psychologiczna, ponieważ ustawodawcy uwzględnili w projekcie ustawy wykroczenia, które już są nielegalne.

Z czysto prawnego punktu widzenia projekt ten ogranicza zachowania, które i tak nie są dozwolone w obecnym stanie prawnym, a w szczególności w prawie karnym - stwierdził Tomislav Cunović.

Jak powiedział Cunović, jest to raczej forma aktywizmu, dzięki której politycy mogą pokazać, że coś zrobili. Warto podkreślić, że Lisa Paus krytykowała innych za rzekome nękanie kobiety w ciąży przez antyaborcjonistów, którzy odradzają zabijanie dziecka.

To niedopuszczalne, aby kobieta stojąca przed bardzo osobistą decyzją, być może najtrudniejszą w jej życiu, była nękana, zastraszana lub konfrontowana z obrazami naładowanymi emocjonalnie - stwierdziła z kolei Minister Rodziny Lisa Paus.

Jak odpowiada Cunović, oskarżenia wolontariuszy o rzekome nękanie kobiet, które rozpowszechniały media, politycy i lobby aborcyjne, okazały się bezpodstawnymi zarzutami.

Oczywiście, że nikt nie jest nękany i nigdy nie doszło do żadnych incydentów, [nie było-red.] ani poważnych skarg, ani żadnych raportów ani dowodów na to, że coś takiego miało miejsce - wyjaśnił dyrektor wykonawczy 40 Days for Life International.

Czytaj więcej: Prokuratura prześladuje przeciwników restrykcji covidowych? Policja rekwiruje urządzenia elektroniczne. Bosak: "ABW weszło podobno do domów kilkunastu działaczy legalnego stowarzyszenia"

Prześladowania działaczy organizacji pro-life

Tomislav Cunović przypomniał, że w sądzie te zarzuty „okazały się całkowicie nie do utrzymania, ponieważ wszystko opierało się na pomówieniach, media rozpowszechniały takie nieprawdziwe informacje, a politycy podnosili temat.

W mediach byłem masowo atakowany najpaskudniejszymi insynuacjami - podkreślił Cunović.

Poza tym, jak przypomniał Cunović, Antifa i inne grupy regularnie grożą obrońcom życia, atakują wolontariuszy podczas czuwań modlitewnych.

Źródło: marsz.info, lifesitenews.com

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
3
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo