• W poniedziałek funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego aresztowali posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego
• Wokół tej sprawy narosło sporo wątpliwości prawnych związanych z drugim immunitetem.
• Jest miażdżąca opinia sędziego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka prof. Ireneusza Cezarego Kamińskiego.
• Zobacz także: Irlandzki kapłan nie udzielił komunii proaborcyjnemu politykowi. Ksiądz Wachowiak: "Dość udawania bycia katolikiem"

W poniedziałek funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na zlecenie Prokuratury Krajowej aresztowali posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego. Do zatrzymania polityka doszło w Warszawie, w jego miejscu zamieszkania. 

Pełnomocnik posła, mec. Bartosz Lewandowski poinformował, że zanim wyprowadzono Romanowskiego z mieszkania, doszło od poniżającej sytuacji, w której polityk musiał rozebrać się przed funkcjonariuszami, którzy go przeszukali.

We wtorek europoseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Mularczyk przekazał, że Sekretarz Generalna Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Marija Pejcinović Burić poinformowała go, że Rada Europy wystąpi do Marszałka Sejmu Szymona Hołowni w sprawie zatrzymania posła Marcina Romanowskiego.

Sekretarz Generalna Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy poinformowała mnie, że Rada Europy wystąpi do Marszałka Sejmu ws. sprzecznego z prawem zatrzymania Romanowskiego, bez zgody tej instytucji, zatrzymanie posła - członka ZPRE nie jest możliwe - przekazał europoseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Mularczyk.

Czytaj więcej: Władze Austrii postanowiły wprowadzić obowiązek pracy dla imigrantów

Polska Prokuratura niczym rosyjski wymiar sprawiedliwości?

Sędzia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka prof. Ireneusz Cezary Kamiński ma poważne wątpliwości, czy aresztowanie posła Marcina Romanowskiego odbyło się zgodnie z prawem. W swoim najnowszym wpisie porównał sytuację posła Romanowskiego do zatrzymania Nadii Sawczenko z Ukrainy. 

Prof. Ireneusz Cezary Kamiński zwraca uwagę, że Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie Nadii Sawczenko, że doszło do rażącego pogwałcenia reguł immunitetowych poprzez pociągnięcie jej do odpowiedzialności karnej i zastosowania aresztu bez wniosku o uchylenie immunitetu przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy - przekazał mecenas Bartosz Lewandowski.

Jak podkreślił sędzia Kamiński, ukraińska polityk została zatrzymana przez Rosjan jeszcze przed objęciem mandatu Rady Najwyższej, stawiane jej przez Moskwę zarzuty nie dotyczy kwestii Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, a także rosyjskie sądy odrzuciły argument o immunitecie. Jednakże Rada Europy miała w tej sprawie odmienne zdanie.

‼️Pozamiatane❗️

Prof. Ireneusz Cezary Kamiński zwraca uwagę, że Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie Nadii Sawczenko, że doszło do rażącego pogwałcenia reguł immunitetowych poprzez pociągnięcie jej do odpowiedzialności karnej i zastosowania aresztu bez wniosku o… pic.twitter.com/5aBYzZCglE — Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) July 16, 2024