• Władze nieuznawanego Naddniestrza chcą pomocy od Rosji w związku z “blokadą gospodarczą” wprowadzoną przez władze Mołdawii.
• Apel wynika z obaw, że napięcia na tym terytorium mogą wywołać nowy punkt zapalny w konflikcie Moskwy z sąsiednią Ukrainą.
• Kongres Deputowanych w Tyraspolu (“stolicy” Naddniestrza) twierdzi, że mołdawski rząd traktuje ich sprzeczne z “europejskimi zasadami i standardami ochrony praw człowieka i wolnego handlu”.
• Zobacz także: Francja. Skradziono laptopa z planami zabezpieczeń Igrzysk Olimpijskich

Władze nieuznawanego Naddniestrza chcą pomocy od Rosji w związku z “blokadą gospodarczą” wprowadzoną przez władze Mołdawii. 

Apel do Rady Federacji i Dumy Państwowej Rosji z prośbą o wdrożenie środków ochrony Naddniestrza w obliczu zwiększonej presji ze strony Mołdawii. W Naddniestrzu mieszka ponad 220 000 obywateli Rosji. Rosja uczestniczy w misji pokojowej nad Dniestrem i jest gwarantem i mediatorem w procesie negocjacyjnym - czytamy w uchwale przyjętej podczas Kongresu Deputowanych Wszystkich Szczebli. 

Apel wynika z obaw, że napięcia na tym terytorium mogą wywołać nowy punkt zapalny w konflikcie Moskwy z sąsiednią Ukrainą.

Apel również w stronę ONZ i PE

Lokalni deputowani zwrócili się również m.in. do Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP - organizacji zrzeszającej byłe republiki radzieckie),  Parlamentu Europejskiego i ONZ o “wywarcie wpływu na przywódców Mołdawii”. 

Kongres Deputowanych w Tyraspolu (“stolicy” Naddniestrza) twierdzi, że mołdawski rząd traktuje ich sprzeczne z “europejskimi zasadami i standardami ochrony praw człowieka i wolnego handlu”. 

Kongres oskarża Mołdawię o rozpętanie “wojny gospodarczej” w regionie, blokując kluczowy import i próbując przekształcić go w “getto”.

Czytaj także: Izrael nie zamierza się słuchać Waszyngtonu. Amerykanie popierają ludobójstwo w Strefie Gazy? Netanjahu: "To daje nam dodatkową siłę"

Mołdawski rząd uspokaja

Rzecznik mołdawskiego rządu Daniel Vode stwierdził, że działanie deputowanych z Naddniestrza ma charakter wyłącznie propagandowy i “nie zasługuje na transmisje na żywo i krzykliwe nagłówki”. 

Mołdawia wielokrotnie zaprzeczała wywieraniu presji na Naddniestrze i oskarżała Rosję o destabilizację sytuacji w kraju poprzez manewry w separatystycznym regionie.