Naciskali na szpitali aby zabić dziecko? Lewicowi aktywiści aborcyjni wraz z grupą prawników wykorzystują luki w polskim prawie. Szokujące ustalenia fundacji Pro - Prawo do Życia
Fundacja Pro - Prawo do Życia poinformowała niedawno o niepokojącym odkryciu w szpitalu w Lubaniu. Jak przekazał Mariusz Dzierżawski, w tym ośrodku doszło do aborcji na tzw. żądanie. Lewicowi aktywiści aborcyjni wraz z grupą prawników wykorzystują luki w polskim prawie.
- Fundacja Pro - Prawo do Życia ustaliła, że szpital w Lubaniu wykonała niedawno aborcję na dziecku na żądanie pacjentki.
- Lewicowi aktywiści wykorzystują luki w prawie i za pomocą swoich prawników dążą do realizacji najczarniejszych scenariuszów.
- W sprawie odwołania zarządu szpitala w Oleśnicy powstała nawet specjalna petycja.
- Zobacz także: 50 lat temu Pinochet uratował Chile przed komunistyczną dyktaturą
Fundacja Pro - Prawo do Życia ustaliła, że szpital w Lubaniu wykonała niedawno aborcję na dziecku na żądanie pacjentki i jej pełnomocnika prawnego. Wiele wskazuje na to, że ta aborcja to efekt współpracy aktywistów aborcyjnych z kancelariami prawnymi, które wykorzystują lukę w prawie i egzekwują aborcję na życzenie, wymuszając jej przeprowadzanie na kolejnych szpitalach. Proceder ten szybko się rozwija w całej Polsce i pochłania kolejne ofiary.
Organizacje lobby aborcyjnego w Polsce są bardzo aktywne w mediach, gdzie intensywnie reklamują swoją pomoc w egzekwowaniu legalnych aborcji na życzenie w szpitalach. Jest to możliwe, gdyż prawo zezwala na aborcję z formalnej przesłanki „zagrożenia zdrowia” kobiety, w tym „zdrowia psychicznego”. Jako że KAŻDA ciąża może zagrażać bliżej nieokreślonemu i niesprecyzowanemu zdrowiu kobiety, mamy w Polsce de facto legalną aborcję na życzenie. Aby ją przeprowadzić wystarczy spełnić kilka prostych formalności - podkreślił Mariusz Dzierżawski.
Właśnie w tym pomagają kobietom organizacje aborcyjne. Ułatwiają kontakt z pro-aborcyjnymi psychiatrami, którzy wystawiają chętnym Polkom zaświadczenia o tym, że ciąża rzekomo zagraża ich zdrowiu psychicznemu. Na tej podstawie w szpitalu przeprowadza się aborcję. Przykład aborcji w szpitalu w Lubaniu może wskazywać na to, że nie wszystkie placówki z entuzjazmem realizują takie aborcje.
Kilka miesięcy temu Federa, jedna z największych organizacji aborcyjnych w Polsce, wywierając presję na Rzecznika Praw Pacjenta wymusiła wydanie przez niego skrajnie pro-aborcyjnej decyzji dotyczącej interpretacji prawa. W świetle tej decyzji Rzecznika, żaden szpital nie może odmówić kobiecie aborcji, gdy ta przyjdzie z zaświadczeniem od pro-aborcyjnego psychiatry. Jak informuje Federa, w ostatnich dniach pacjentki same dzwonią do nich z informacją, że lekarze zrobili im aborcję bez interwencji lewicowych aktywistów.
Jak więc wygląda obecna sytuacja aborcyjna w polskich szpitalach?
Są szpitale, takie jak np. szpital w Oleśnicy, które otwarcie reklamują się w mediach jako ośrodki aborcyjne. Publiczne wypowiedzi dyrekcji takich placówek oraz świadectwa kobiet wskazują na to, że przeprowadza się tam m.in. aborcje na dzieciach z podejrzeniem zespołu Downa. Podobną narrację stosuje szereg szpitali z Warszawy, które publicznie zadeklarowały, że żadnej pacjentce nie odmówią tzw. pomocy, czyli aborcji.
Z kolei inne szpitale nie promują się i nie reklamują w ten sposób, ale gdy zgłosi się do nich kobieta chcąca dokonać aborcji, to dokonują jej. Robią to m.in. ze strachu przed groźbami aborcjonistów, konsekwencjami prawnymi oraz nagonką medialną. Przesłane do nas pismo sugeruje, że właśnie tak mogło być w przypadku aborcji dokonanej w szpitalu w Lubaniu.
Choć obecnie w polskich szpitalach aborcja jest dostępna de facto na życzenie, to aktywistów aborcyjnych nie zadowala ten stan rzeczy. Ich zdaniem jest to rozwiązanie tymczasowe, ponieważ zamierzają forsować w Polsce pełną legalizację i liberalizację aborcji, aby mordowanie dzieci na żądanie było dostępne bez żadnych procedur.
Jako FEDERA jesteśmy świadome, że jest to rozwiązanie tymczasowe, dopóki nie wywalczymy pełnej liberalizacji i dekryminalizacji aborcji. Zmuszanie kobiet do wizyt u psychiatry, żeby móc zdecydować o własnym ciele i przyszłości to anachronizm. Ale musimy sobie jakoś radzić i wykorzystywać te resztki prawa, które nam zostały. Każdej osobie potrzebującej pomocy mówimy jasno: nie bój się. FEDERA jest zawsze po Twojej stronie - podaje Federa.
Petycja o odwołanie zarządu szpitala w Oleśnicy
Dzierżawski poinformował również, że jego fundacja uruchomiła specjalną petycję do starosty powiatu oleśnickiego, aby ten odwołał zarząd szpitala w Oleśnicy ze względu na przeprowadzane tam aborcje.
Uruchomiliśmy właśnie petycję do starosty powiatu oleśnickiego o odwołanie zarządu szpitala w Oleśnicy w związku z nieludzkimi praktykami, do jakich dochodzi w tej placówce. Wicedyrektor szpitala Gizela Jagielska publicznie opowiedziała o tym, w jaki sposób w Oleśnicy dokonuje się aborcji na dzieciach. Robi się to m.in. poprzez wykonanie dzieciom zastrzyków z chlorku potasu w serca - czytamy w komunikacie.
Wyjaśnił również, że jako organizacja nadal będą przeprowadzać różne protesty i inne akcje sprzeciwiające się aborcji dzieci nienarodzonych, a także będą organizować modlitwy różańcowe.
Nasze akcje kontynuujemy też pod innymi szpitalami na terenie całej Polski, które przyznały się do abortowania dzieci. Organizujemy także publiczne modlitwy różańcowe o powstrzymanie aborcji i nawrócenie aborcjonistów. Wiemy z praktyki i doświadczenia, że takie akcje są skuteczne - dodał.
Źródło: stronazycia.pl, tvmn.pl