• Ayaan Hirsi Ali to urodzona w Somalii obywatelka Holandii, która walczy o prawa kobiet w islamie. Kobieta od dawna krytykuje płaszczenie się Zachodu przed islamem.
• Zwraca uwagę, że religia ta ma negatywny wpływ na kraje, w których się rozprzestrzenia.
• Wskazała również, że byli tacy, którzy ostrzegali przed tymi trendami demograficznymi i że jeśli nic nie zostanie zrobione, a idea asymilacji zostanie porzucona, zmiana nastąpi w latach 2040-2050.
• Zobacz także: Ważny zagraniczny inwestor wycofa się z Polski? Protasiewicz: Za czasów PiS było im lepiej!

Ayaan Hirsi Ali to urodzona w Somalii obywatelka Holandii, która walczy o prawa kobiet w islamie. Kobieta od dawna krytykuje płaszczenie się Zachodu przed islamem. Zwraca uwagę, że religia ta ma negatywny wpływ na kraje, w których się rozprzestrzenia. 

Jej zdaniem w ciągu 30 lat sprawy zaszły tak daleko, że Europa, a zwłaszcza kraje o wysokim poziomie imigracji, powoli zaczyna przypominać to, przed czym kiedyś uciekła.

Wiele dzielnic jest podobnych do tej, z której wjechałam, a stało się to zaledwie w ciągu trzech dekad - powiedziała.

Wskazała również, że byli tacy, którzy ostrzegali przed tymi trendami demograficznymi i że jeśli nic nie zostanie zrobione, a idea asymilacji zostanie porzucona, zmiana nastąpi w latach 2040-2050, co oznacza, że muzułmanie staną się dominujący, zaczną wysuwać coraz bardziej agresywne i daleko idące żądania - coś, co już ma miejsce w niektórych europejskich miastach.

Dziennikarz: Islam będzie miał coraz większy wpływ

Brytyjski dziennikarz i pisarz Douglas Murray słowa Ayaan Hirsi Ali uznał za całkowicie prawdziwe.

Jest to oczywiste, ponieważ jeśli wzrośnie populacja, która w rzeczywistości będzie w dużej mierze niezasymilowana lub będzie miała poglądy, które reszta kraju uzna za odrażające lub wstrętne – jeśli ta konkretna grupa demograficzna będzie rosła i rosła, to będzie miała coraz większy wpływ - powiedział telewizji Sky News.

Czytaj także: Obozy dla imigrantów poza UE? Z takim pomysłem wyszło 15 państw

Francuska europoseł: Polska będzie miała swój udział w pakcie migracyjnym

Valérie Hayer, która jest wiodącą kandydatką francuskich liberałów w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego w trakcie debaty telewizyjnej odniosła się do paktu migracyjnego.

Tutaj chodzi o solidarność. Jutro, dzięki temu tekstowi, Polska weźmie swój udział [w pakcie migracyjnym - przyp. red.] - powiedziała Hayer.

Nagranie z debaty sprzed kilku dni obiegło polskie media społecznościowe. Zdaniem polityk zarówno Polska, jak i Słowacja "zrobią swoje".