Wspieraj wolne media

Musk ostro o genderowych przepisach w Kalifornii. "Całkowite szaleństwo!". Sam odczuwa problemy rodzinne z transpłciowym synem

3
0
0
Elon Musk
Elon Musk / Fot. PAP/EPA/SHAWN THEW

Zgromadzenie Stanowe Kalifornii, w którym liczący się głos ma partia demokratyczna, kilka dni temu zatwierdziło nowe prawo, które po pierwsze popiera transseksualizm u dzieci, a po drugie występuje przeciwko rodzicom, którzy na to nie chcą wyrazić swojej zgody. Teraz do tej sprawy odniósł się krytycznie sam Elon Musk, znany ze swoich bardziej "konserwatywnych" poglądów niż reszta mainstreamu.

  • Kilka dni temu Zgromadzenie Stanowe Kalifornii przyjęło kontrowersyjne prawo rodzinne, które uderza w podstawowe i naturalne wartości i prawa.
  • Według nowych przepisów dziecko będzie mogło wystąpić przeciwko rodzicom, gdy ci nie zgodzą się na jego tranzycję.

Zgromadzenie Stanowe Kalifornii, w którym liczący się głos ma partia demokratyczna, zatwierdziło nowe prawo. Prawo, które po pierwsze popiera transseksualizm u dzieci, a po drugie  występuje przeciwko rodzicom, którzy na to nie chcą wyrazić swojej zgody. W myśl ustawy, każdy rodzic, który nie tylko sprzeciwi się temu, aby jego dziecko mogło zmienić swoją płeć, ale również nie okaże mu w tym procesie wsparcia, musi liczyć się z surowymi konsekwencjami. Jedną z nich jest utrata władzy rodzicielskiej na rzecz innego rodzica lub samego państwa.

Zwolennicy tego rozwiązania argumentują, że leży ono w interesie dzieci i ma na celu stworzenie bardziej włączającego środowiska dla młodzieży zróżnicowanej pod względem płci. To jednak w praktyce wprost ograniczenie prawa rodziców do wychowania dzieci w zgodzie z własnymi przekonaniami, czyli zamach na oczywiste prawo.

Regulacje wywierają presję na tych rodziców, którzy chcą kierować się dobrem swoich dzieci. Stawiają sprawę na głowie, bo to dziecko miałoby podejmować decyzje, które zaważą na całej jego przyszłości. W przeciwnym kierunku podążają stany, gdzie większość ma partia republikańska. Wśród nich jest np. Dakota Południowa. Na początku roku przyjęła ona ustawę: "Pomagać, a nie szkodzić", która zabrania zmiany płci u osób nieletnich.

Ustawę krytykowało wiele osób, w tym kandydat na prezydenta Tim Scott, którego zdaniem radykalna lewica chce odebrać rodzicom ich władzę nad własnymi dziećmi. Teraz głos zabrał także amerykański miliarder, Elon Musk.

Czytaj więcej: Niezwykłe zdarzenie w Stanach Zjednoczonych. Przeszczep macicy umożliwił narodziny dziecka. Obrońcy życia dyskutują nad etycznością tego zabiegu

Musk krytykuje genderowe szaleństwo

Założyciel Tesli i SpaceX komentując nowe przepisy w Kalifornii stwierdził, że dla rodzica przeciwnego styrylizacji dziecka oznacza pozbycie praw rodzicielskich. 

W rzeczywistości oznacza to, że jeśli nie zgadzasz się z drugim rodzicem w sprawie sterylizacji dziecka, tracisz opiekę nad dzieckiem - powiedział Elon Musk.

Dodał, że to całkowite szaleństwo. Niektórzy z dziennikarzy komentują, że to najwidoczniej czas dla rodzin, aby opuściły Kalifornię.

Warto również przypomnieć, że sam Elon Musk ma traumatyczne przeżycia z środowiskiem LGBT. Jego własny syn chce się odciąć od miliardera, gdyż uważa ojca za tzw. transfoba. W związku z tym, w kwietniu 2022 roku, niedługo po skończeniu 18 lat, dziecko biznesmena złożyło do sądu w Santa Monica w Kalifornii odpowiednie dokumenty.

Źródło: marsz.info, twitter.com/x.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
3
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo