"Moim zdaniem seks jest najpiękniejszą rzeczą na świecie". Onet promuje wśród Polek prostytucję? Wylała się fala krytyki
Onet umieścił wywiad ze studentką parającą się w Niemczech prostytucją. Wielu internautów krytykuje portal za promowanie prostytucji wśród Polek.
- Onet w dziale "podróże" zamieścił wywiad przeprowadzony przez niemiecki dziennik "Die Welt" z 24-letnią studentką turystyki, która w Niemczech pracuje jako "escort girl".
- Kobieta chwali się, że "zarabia 10 tys. euro tygodniowo za wakacje w pięciogwiazdkowym hotelu".
- Wielu internautów zwróciło uwagę na to, że tekst Onetu adresowany do Polek jest w istocie wulgarną promocją.
- Zobacz także: Fundacja Życie i Rodzina odpowiada Wyborczej: Nas nie dziwi, że "GW" jest bardzo złośliwa, bo jest bardzo przerażona
Onet w dziale “podróże” zamieścił wywiad przeprowadzony przez niemiecki dziennik “Die Welt” z 24-letnią studentką turystyki, która w Niemczech pracuje jako “escort girl”. Możemy przeczytać, że kobieta “zarabia 10 tys. euro tygodniowo za wakacje w pięciogwiazdkowym hotelu”. Studentka pochwaliła się, że do tej pory miała już około 40 klientów.
Moim zdaniem seks jest najpiękniejszą rzeczą na świecie. Dlatego pomysł pracy jako escort girl nie był tak odległy - powiedziała kobieta, przedstawiona w tekście jako Romy.
Studentka pracująca jako prostytutka pochwaliła się też swoimi zarobkami. Zaznaczyła, że za dwie godziny “usług” może zarobić 700 euro. Dodała, że praca daje jej “poczucie bycia drogą, bycia pożądaną”.
To była zupełnie nowa forma adrenaliny i podniecenia. Całe moje ciało mrowiło. Moje pożądanie wzrosło - powiedziała kobieta, opisując swoje spotkanie z pierwszym klientem.
Wielu klientów jest żonatych
Zaznaczyła, że jej rodzina nie wie, czym się zajmuje. Rodzice i rodzeństwo myślą, że pracuje jako hostessa na targach. O jej prawdziwej pracy wiedzą tylko niektórzy bliscy przyjaciele.
Opowiadając o swoich klientach studentka podkreśla, że wielu z nich jest żonatych, a niektórzy opowiadają jej nawet o swoich dzieciach.
Kiedy widzę obrączkę na palcu, zdecydowanie myślę o kobiecie siedzącej teraz w domu. Ale pod koniec wieczoru to nie moja sprawa - stwierdziła.
Wulgarna promocja prostytucji?
Artykuł o kobiecie parającej się prostytucją w Niemczech ukazuje tę formę zarabiania na życie w zasadzie w samych superlatywach. W tekście nie ma ani słowa o tym, że prostytucja uwłacza godności kobiety oraz zagraża jej zdrowiu i życiu.
Autor artykułu zdawał się raczej uradowany tym, że taki “zawód” jest w Niemczech legalny, a “prawo pracy zapewnia opiekę zarejestrowanym osobom trudniącym się nierząd”. Wielu internautów zwróciło uwagę na to, że tekst Onetu adresowany do Polek jest w istocie wulgarną promocją.
Dlaczego “Onet” w dziale “podróże” i “ciekawe” drukuje tekst z “Welt” zachęcający Polki do prostytuowania się w Niemczech? Jest tam praktycznie pełna instrukcja i oferta - 700 euro za 2 h, 38% bierze agencja z Hamburga - napisała w mediach społecznościowych jedna z internautek.
Dlaczego "Onet" w dziale "podróże" i "ciekawe" drukuje tekst z "Welt" zachęcający Polki do prostytuowania się w Niemczech? Jest tam praktycznie pełna instrukcja i oferta - 700 euro za 2 h, 38% bierze agencja z Hamburga. https://t.co/DOtICgyBqo — Patrycja Anna Tepper (@tepper_anna) May 23, 2023
To jednak nie pierwszy tego typu artykuł na Onecie. „Okazało się, że mam być panią do towarzystwa, prostytutką”, „»Daję, bo lubię«. Prostytutka opisuje życie na ulicy”, „Prostytutka to zawód jak każdy inny”, „»Byłam prostytutką. Maria Magdalena też była, a została świętą«. Prostytucja to czasami wybór konieczny”, „Dom spokojnej starości dla emerytowanych prostytutek”, „Aaa… asystenta seksualnego zatrudnię” - to tylko niektóre tytuły dotyczące tematu prostytucji, które ukazały się na tym portalu.
Źródło: onet.pl, twitter, magnapolonia.org