Wspieraj wolne media

Ministerstwo chce ułatwienia procedury rozwodowej. Rozwody nie tylko przed sądem

4
89
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad wprowadzeniem możliwości pozasądowego rozwiązywania małżeństw. Skorzystać mają sądy i pary, które nie są skłócone - podała “Rzeczpospolita”.

  • Resort sprawiedliwości pracuje nad wprowadzeniem możliwości uzyskania rozwodu za porozumieniem stron nie tylko przed obliczem sądu, dowiedziała się “Rzeczpospolita”.
  • Ministerstwo ma rozważać dwie koncepcje: rozszerzenie uprawnień notariuszy lub dopuszczenie rozwodów przed urzędnikiem urzędu stanu cywilnego.
  • Mec. Filip Pełny przekonuje, że ułatwienie procedur rozwodowych spowoduje zwiększenie ich liczby, a to może zagrozić stabilności instytucji małżeństwa czy rodziny.
  • Zobacz także: Dziemianowicz-Bąk: Polski rynek potrzebuje rąk do pracy, potrzebuje także migrantów

Resort sprawiedliwości pracuje nad wprowadzeniem możliwości uzyskania rozwodu za porozumieniem stron nie tylko przed obliczem sądu, dowiedziała się “Rzeczpospolita”. Ministerstwo ma rozważać dwie koncepcje: rozszerzenie uprawnień notariuszy lub dopuszczenie rozwodów przed urzędnikiem urzędu stanu cywilnego. 

Przyjęcie takiego rozwiązania niewątpliwie wpłynęłoby na odciążenie sądów i umożliwiło małżonkom szybsze uzyskanie rozwodu za porozumieniem stron, bez orzekania o winie, zwłaszcza w sytuacji, gdy małżonkowie nie posiadają małoletnich dzieci - wyjaśniają gazecie przedstawiciele ministerstwa.

“Rz” przypomniała, że obecnie rozwód bez orzekania o winie, a więc należący do kategorii spraw bezspornych, można uzyskać na rozprawie trwającej kwadrans. Na tę trzeba jednak czekać kilka, a nawet kilkanaście miesięcy. 

Eksperci ostrzegają 

Mec. Filip Pełny przekonuje, że ułatwienie procedur rozwodowych spowoduje zwiększenie ich liczby, a to może zagrozić stabilności instytucji małżeństwa czy rodziny.

Eksperci zwracają uwagę, że zdarza się, iż małżonkowie, którzy podjęli zgodną decyzję o rozwodzie, wycofują pozew, bo doszli do porozumienia.

Dlatego rozwiązanie małżeństwa u notariusza czy też w trybie administracyjnym nie powinno, zdaniem ekspertów, następować zbyt szybko - czytamy.

Czytaj także: Szpital odmówił zabijania poprzez aborcję. Ministerstwo żąda olbrzymiej kary

Coraz mniej małżeństw 

GUS podał, że w 2023 r. zawarto prawie 146 tys. związków małżeńskich – po raz kolejny w całym okresie powojennym odnotowano tak niską liczbę małżeństw (w 2020 r. z powodu restrykcji związanych z pandemią COVID-19, zawarto jedynie 145 tys. małżeństw). Spadek w stosunku do 2022 r. wyniósł prawie 10 tys.

Rozwiodło się prawie 57 tys. par małżeńskich, czyli o ok. 3 tys. mniej niż w 2022 r., a w przypadku kolejnych ok. 0,6 tys. małżeństw orzeczono separację. Z najnowszych danych 47 sądów okręgowych w Polsce wynika, że już w pierwszych miesiącach 2024 roku wpłynęło do nich aż 21,1 tys. pozwów rozwodowych. To o 5,7 proc. więcej niż w tym samym czasie w roku ubiegłym.

 

Źródło: rp.pl, pap.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
4
89
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo