Minister rolnictwa nie spełnił obietnicy. Co z ujawnieniem firm, które skupowały zboże z Ukrainy? Senator Jackowski: "Możemy mieć do czynienia z jedną z największych afer PiS"
Kilka miesięcy temu minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus obiecał, że ujawni listę firm skupujących ukraińskie zboże. Jednak do tej pory taka lista nie została zaprezentowana. Zdaniem senatora Jana Marii Jackowskiego mogłaby ona przysporzyć wiele problemów rządowi Prawa i Sprawiedliwości.
- Na początku swojej kadencji minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus obiecał ujawnienie firm skupujących ukraińskie zboże.
- W międzyczasie w mediach pojawiały się informacje na temat powiązania tych firm z polskimi urzędnikami.
- Zdaniem senatora Jana Maria Jackowskiego, zaprezentowanie tej listy uderzyłoby mocno w rząd Prawa i Sprawiedliwości.
- Zobacz także: Warszawski gang narkotykowy rozbity przez CBŚP. Mieli powiązania ze środowiskiem pseudokibiców
Kilka miesięcy temu minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus obiecał, że ujawni listę firm skupujących ukraińskie zboże. Jednak do tej pory taka lista nie została zaprezentowana. Senator związany do niedawna z Prawem i Sprawiedliwością Jan Maria Jackowski w wywiadzie dla "wp.pl" stwierdził, że taka lista mogłaby pogrążyć obecny rząd w jednej z największych afer.
Minister Telus zapowiedział, że ujawni listę firm, które skupowały zboże z Ukrainy. Dotąd słowa nie dotrzymał. Są komentarze wskazujące, iż lista mogłaby być niewygodna dla obozu władzy. Możemy mieć do czynienia z jedną z największych afer PiS - powiedział Jan Maria Jackowski.
Jackowski: "Minister Telus zapowiedział, że ujawni listę firm, które skupowały zboże z Ukrainy. Dotąd słowa nie dotrzymał. Są komentarze wskazujące, iż lista mogłaby być niewygodna dla obozu władzy. Możemy mieć do czynienia z jedną z największych afer PiS"
Od dawna o tym piszę👇 https://t.co/IXddaWMqly pic.twitter.com/2yVBruSYOW — Piotr Leski (@LeskiPiotr) July 21, 2023
Zdaniem polityka, w tę aferę mogliby być zaangażowani wysoka rangą urzędnicy państwowi.
Są również komentarze wskazujące, że w sprawę zaangażowani byli wysoka rangą urzędnicy, że zachęcano firmy handlujące zbożem do jego kupowania - podkreślił senator.
Czytaj więcej: Denys Szmyhal skrytykował Polskę. Szydło: "Premier Ukrainy powinien przeprosić Polskę za nieuczciwe praktyki"
Szmyhal krytykuje Polskę w sprawie zboża
Kwestia ukraińskiego zboża wciąż jest problemem dla polskiego rolnictwa. Unijne embargo ma obowiązywać jedynie do 15 września. Jednak premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że w przypadku jego nieprzedłużenia, Polska i tak nie otworzy swojego rynku dla ziarna z terytorium Ukrainy.
Do zapowiedzi szefa polskiego rządu odniósł się premier Ukrainy Denys Szmyhal.
Rosja zakłóciła inicjatywę zbożową, niszcząc infrastrukturę naszych czarnomorskich portów i po raz kolejny prowokując światowy kryzys żywnościowy. W tym krytycznym czasie Polska zamierza nadal blokować eksport zboża z Ukrainy do Unii Europejskiej. To nieprzyjazne i populistyczne posunięcie, które poważnie wpłynie na globalne bezpieczeństwo żywnościowe i gospodarkę Ukrainy - napisał na Twitterze premier Ukrainy Denys Szmyhal.
Russia has disrupted the grain initiative, destroying the infrastructure of our Black Sea ports and once again provoking a global food crisis.
During this critical time, Poland intends to continue blocking the export of UA grain to the EU. This is an unfriendly and populist move… — Denys Shmyhal (@Denys_Shmyhal) July 20, 2023
Źródło: tvmn.pl, twitter.com, wp.pl