Minister Spraw Zagranicznych Zbigniew Rau zakażony koronawirusem. Nie weźmie udziału w ważnym wydarzeniu. W tle konflikt polsko-ukraiński
Minister Spraw Zagranicznych Zbigniew Rau został zakażony koronawirusem. Jak poinformowało MSZ, minister nie weźmie udziału w posiedzeniu Rady do Spraw Zagranicznych w Kijowie.
- Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało o tym, że minister Zbigniew Rau zaraził się koronawirusem.
- Z tego powodu odwołano jego ważną wizytę w Kijowie, gdzie odbędzie się spotkanie dyplomatów unijnych.
- W zastępstwie poleci Wiceminister Wojciech Gerwel, który przedstawi polskie stanowisko.
- Zobacz także: Minister Zbigniew Rau reaguje na słowa kanclerza Scholza
Jak donosi RMF 24, Minister Spraw Zagranicznych Zbigniew Rau został zakażony koronawirusem, co skomplikowało jego pracę w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w kluczowym okresie dla polskich stosunków międzynarodowych. Według informacji, minister prawdopodobnie zaraził się wirusem podczas swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych, gdzie przebywał również prezydent Andrzej Duda.
Choroba uniemożliwi szefowi resortu uczestnictwo w zbliżającym się posiedzeniu Rady do Spraw Zagranicznych w Kijowie, gdzie mają się spotkać szefowie dyplomacji krajów Unii Europejskiej. Jednak w poniedziałek poinformowano, że w zastępstwie Zbigniewa Raua jego obowiązki na tym ważnym spotkaniu przejął podsekretarz stanu Wojciech Gerwel.
Oznacza to wymuszone obniżenie rangi polskiej delegacji na spotkaniu, które ma na celu dalszą integrację polityczną i wyrażenie wsparcia Unii Europejskiej w kontekście trwającej inwazji na Ukrainę.
Czytaj więcej: Najnowsze dane w sprawie bezrobocia w Polsce. Jest minimalny wzrost. Sprawdź aktualne statystyki
Afera wizowa w tle
Jak zwraca uwagę RMF 24, absencja ministra Raua ma także wpływ na postępowania związane z niedawno ujawnioną aferą wizową w MSZ. Z informacji przekazanych przez RMF 24 wynika, że dotychczas nie podjęto żadnych procedur związanych z wypowiadaniem umów agencjom wizowym ani wszczęciem audytu w departamencie konsularnym.
Przypomnijmy, że afera wizowa w Polsce wybuchła w sierpniu, kiedy premier Mateusz Morawiecki odwołał sekretarza stanu Piotra Wawrzyka z MSZ, uzasadniając to "brakiem satysfakcjonującej współpracy". "Gazeta Wyborcza" doniosła wówczas, że Wawrzyk był odpowiedzialny za projekt rozporządzenia dotyczące ułatwień wizowych dla pracowników tymczasowych z kilku krajów, w tym krajów islamskich, co miało potencjalnie umożliwić przyjazd do Polski aż 400 000 pracowników.
Rau podjął działania w odpowiedzi na tę aferę, w tym przeprowadzenie kontroli i audytu w Departamencie Konsularnym MSZ oraz placówkach konsularnych RP. Ponadto, zwolniono dyrektora Biura Prawnego i Zarządzania Zgodnością w MSZ, Jakuba Osajdę.
Źródło: dorzeczy.pl, rmf24.pl