Miliony na nagrody w rządzie Donalda Tuska. Zobacz ile wydały ministerstwa. Fakt: "Władza się zmienia, a zwyczaje już nie"
Jak informuje "Fakt", nowa władza nie oszczędza na nagrodach w ministerstwach. Tylko w ciągu kilku miesięcy, w dziesięciu ministerstwach rządu Donalda Tuska, na nagrody przeznaczono kilkadziesiąt milionów złotych. Zobacz ile ministerstwa wydały na nagrody.
- Jak informuje "Fakt", nowa władza nie oszczędza na nagrodach w ministerstwach.
- W dziesięciu ministerstwach rządu Donalda Tuska, na nagrody przeznaczono kilkadziesiąt milionów złotych.
- Najmniej na nagrody przeznaczył resort kierowane przez Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara.
- Zobacz także: Ambasador Izraela uderza w polskiego europosła. Liwne: "Gaśnica stała się znakiem rozpoznawczym firmy Braun"
Jak poinformował dziennik "Fakt", nowa władza Donalda Tuska nie oszczędza na nagrodach w ministerstwach. Od przejęcia władzy w dziesięciu ministerstwach na nagrody przeznaczono w ciągu kilku miesięcy nawet kilkadziesiąt milionów złotych.
Władza się zmienia, a zwyczaje już nie. Jak za rządów PiS urzędnikom ministerstw wypłacano miliony nagród, tak wypłaca się i teraz kiedy rządzi koalicja KO, Lewicy i Trzeciej Drogi - czytamy w "Fakcie".
Z zestawienia wynika, że najhojniejsze do tej pory było zarządzane przez polityka Platformy Obywatelskiej, Ministra Finansów Andrzeja Domańskiego. Jak przekazało biuro prasowe tego resortu, nagrody otrzymały 2993 osoby, a średnia wypłaconych nagród wyniosła 3 tys. 61 zł i 48 gr brutto na osobę. Łącznie pracownicy Ministerstwa Finansów, w ciągu pół roku, dostali dodatkowo ponad 9 mln zł.
Wynagrodzenia, nagrody i premie są elementami płacowych narzędzi motywowania pracowników i są znane każdemu pracodawcy, zarówno prywatnemu, jak i publicznemu - podaje Ministerstwo Finansów.
Czytaj więcej: Rząd szykuje ograniczenia w spalaniu drewna w energetyce. Kuszlewicz: "Odchodzenie od drewna to utopijny pomysł"
Ministrowie z Platformy Obywatelskiej przodują w wysokości nagród
Z kolei na drugiej pozycji znalazło się Ministerstwo Spraw Zagranicznych również prowadzone przez polityka PO Radosława Sikorskiego. Tam na nagrody przeznaczono ponad 3,4 mln zł. Resort zaznaczył, że nagrody przeznaczono w sposób rzetelny i prawidłowy.
Nagrody przyznawane są za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej, wynikające w szczególności z wykonywania pracy wysokiej jakości, w sposób rzetelny i terminowy, a także aktywną postawę zawodową - czytamy w "Fakcie" komunikat resortu dyplomacji.
Podium zamyka Ministerstwo Obrony Narodowej, na którego czele stoi reprezentant PSL-u, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak donosi dziennik, na nagrody dla 812 osób wydano tam łącznie prawie 2,5 mln zł -kwota ta nie uwzględnia nagród dla żołnierzy.
Najmniej na nagrody przeznaczył resort kierowane przez Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara. 1500 zł dostała tam tylko jedna osoba.
Źródło: dorzeczy.pl, fakt.pl