Wybory parlamentarne 2023. Mężczyzna z nożem miał wtargnąć do biura senatora. Kwiatkowski: "Niestety emocje w polityce przekroczyły kolejne granice"
Agresywny mężczyzna miał wtargnąć do biura senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego i grozić nożem jego pracownicy. Kobieta opisała całe zajście w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".
- W piątek do biura senatora Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Kwiatkowskiego w Łodzi wtargnął agresywny mężczyzna.
- W budynku nie było polityka, lecz znajdowali się w nim jego współpracownicy.
- Dyrektorka biura była bezpośrednią ofiarą gróźb stosowanych przez podejrzanego.
- Zobacz także: Pokojowy Nobel 2023 przyznany. Laureatką Iranka Narges Mohammadi
Agresywny mężczyzna miał wtargnąć do biura senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego i grozić nożem jego pracownicy. Wszystko działo się w Łodzi około 11.00. W czasie zdarzenia Kwiatkowskiego nie było biurze, ale wewnątrz znajdowali się jego pracownicy. O zajściu polityk poinformował, kiedy sytuacja była już opanowana. Kwiatkowski przekazał, że sprawa została zgłoszona na policję.
Niestety emocje w polityce przekroczyły kolejne granice, po grożeniu nożem mojej dyrektorce biura senatorskiego jedziemy dokonać zgłoszenia przestępstwa na policję. Trzeba ująć sprawcę, zanim stanie się nieszczęście - przekazał senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Kwiatkowski za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Niestety emocje w polityce przekroczyły kolejne granice, po grożeniu nożem mojej dyrektorce biura senatorskiego jedziemy dokonać zgłoszenia przestępstwa na policję.Trzeba ująć sprawcę, zanim stanie się nieszczęście. — Krzysztof Kwiatkowski (@Kwiatkowski2011) October 6, 2023
Czytaj więcej: NIK negatywnie oceniła działalność Telewizji Polskiej. "TVP powinno być dobrem wszystkich obywateli"
Mężczyzna z nożem w biurze senatora
W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", dyrektorka biura senatora Kwiatkowskiego, Martyna Stasiak opowiedziała o całym zajściu. Podkreśliła, że na początku mężczyzna oskarżał polityka o zdradę ojczyzny, a następnie wyjął nóż i zaczął grozić kobiecie.
Kiedy przyszłam do biura, chwilę potem wszedł człowiek, koło czterdziestki, brunet z zarostem, wysoki, dobrze zbudowany. Od razu zaczął wyzywać mojego szefa od "zdrajców Polski", potem poszły też inne epitety. Następnie wyzywał mnie, a na koniec wyjął nóż i zaczął mi grozić - powiedziała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Martyna Stasiak.
Wyciągnął scyzoryk z nożem i zaczął nim wymachiwać. Podbiegłam do biurka, wzięłam telefon i powiedziałam, że dzwonię na policję. Wtedy mężczyzna uciekł - dodała kobieta.
Krzysztof Kwiatkowski kandyduje w wyborach do Senatu z własnego komitetu, z poparciem Paktu Senackiego. W kończącej się kadencji również był senatorem bezpartyjnym. Wcześniej w latach 2013-2019 był prezesem Najwyższej Izby Kontroli, a w latach 2009-2011 ministrem sprawiedliwości w gabinecie Donalda Tuska.
Źródło: dorzeczy.pl, twitter.com, x.com