• Jacek Ćwięka zamieścił w środę, 13 grudnia na portalu X (dawniej Twitter) wpis, w którym przekonywał, że w Sejmie, przy okazji uroczystego zapalania świec chanukowych, wybuchnie bomba.
• W wydarzeniu, które miało miejsce w czwartek brali udział prezydent oraz marszałkowie Sejmu i Senatu.
• Później opublikował nagranie, w którym powiedział, że ktoś włamał mu się na konto. Media podały, że mimo to został zatrzymany przez policję.
• Zobacz także: Odwołana Barbara Nowak "składana pod choinką". Poseł KO: Życzę jej dużo czasu na modlitwie różańcowej

Jacek Ćwięka zamieścił w środę, 13 grudnia na portalu X (dawniej Twitter) wpis, w którym przekonywał, że w Sejmie, przy okazji uroczystego zapalania świec chanukowych, wybuchnie bomba. W wydarzeniu, które miało miejsce w czwartek brali udział prezydent oraz marszałkowie Sejmu i Senatu. 

Straszył bombą w Sejmie 

Jutro o godz.16:01 w Kancelarii Sejmu wybuchnie BOMBA. Menora chanukowa wyleci w powietrze wraz z zapalającymi. To będzie MEGA wydarzenie - czytamy we wpisie na koncie Ćwięki.

Były działacz Konfederacji później opublikował nagranie, w którym powiedział, że ktoś włamał mu się na konto. Dodał też, że sprawę zgłosił na policję.

Były działacz Konfederacji zatrzymany przez policję

Z ustaleń portalu Salon24.pl wynika, że Ćwięka został zatrzymany przez policję w Warszawie i jest do dyspozycji Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów. Nie postawiono mu na razie zarzutów.

Prok. Szymon Banna, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie potwierdza nam, że Ćwięka jest zatrzymany. Nieoficjalnie, w kilku źródłach, ustaliliśmy, że dowody nie pozostawiają wątpliwości, że wspomniany wpis został zamieszczony z jego telefonu komórkowego - podał portal.

Czytaj także: Atak na katolicką parafię w Strefie Gazy. Matka i córka zabite "z zimną krwią"

Kontrowersyjny Ćwięka 

Salon24.pl przypomniał, że Ćwięka już w przeszłości publikował kontrowersyjne wpisy. Pisał m.in., że należy “odżydowić polski Sejm, polski Senat i Pałac Prezydencki”, apelował też o “usunięcie Żydów i Chanuki”. 

Rzeczniczka partii Konfederacji Korony Polskiej Marta Czech poinformowała, że “od jakiegoś czasu toczyło się postępowanie dyscyplinarne w sprawie Jacka Ćwięki, a 12 lub 13 grudnia miał on zostać usunięty z partii”.

Mężczyzna w ostatnich wyborach parlamentarnych kandydował z listy Konfederacji na senatora w okręgu 55. Zdobył ponad 40 tys. głosów, jednak nie uzyskał mandatu.