• Na 80. rocznicę obchodów desantu aliantów w Normandii podczas II wojny światowej ma zostać zaproszona rosyjska delegacja.
• Medialne doniesienia potwierdziła organizacja Misja Wyzwolenia.
• Lądowanie sił alianckich w Normandii przyczyniło się do pokonania nazistowskich Niemiec podczas II wojny światowej.
• Zobacz także: Teksański biskup chce ekskomunikować Joe Bidena

Jak informuje francuskie radio "Europe1" na 80. rocznicę obchodów desantu aliantów w Normandii podczas II wojny światowej ma zostać zaproszona rosyjska delegacja. Rozgłośnia powołała się tutaj na źródła z otoczenia Prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Medialne doniesienia potwierdziła z kolei organizacja odpowiedzialna za przygotowanie uroczystości Misja Wyzwolenia. 

Organizacja ta podkreśliła, że na obchody nie został jednak zaproszony sam rosyjski przywódca Władimir Putin, który ponad dwa lata temu rozpoczął zbrojną inwazję na Ukrainę.

Biorąc pod uwagę okoliczności, prezydent Putin nie zostanie zaproszony. Rosja zostanie jednak zaproszona, aby uhonorować wagę zaangażowania i poświęcenia narodu radzieckiego, a także jej wkład w zwycięstwo w 1945 r. - stwierdziła w komunikacie Misja Wyzwolenia.

Nie podano żadnych szczegółów na temat szczebla, na jakim Rosja mogłaby być reprezentowana podczas obchodów w Normandii.

Czytaj więcej: Policja przerwała konferencję konserwatystów w Brukseli. Na miejscu jest były Premier Mateusz Morawiecki

Lądowanie sił alianckich w Normandii

Lądowanie sił alianckich w Normandii przyczyniło się do pokonania nazistowskich Niemiec podczas II wojny światowej. 6 czerwca przypada 80. rocznica tego wydarzenia, które przeszło do historii jako D-Day.

Warto przypomnieć, że Putin uczestniczył w obchodach 70. rocznicy D-Day w 2014 roku. Nie dostał jednak zaproszenia w 2019 roku ze względu, na pogarszającą się sytuację we wschodniej Ukrainie. Należy również podkreślić, że Wojska Związku Sowieckiego nie były częścią sił alianckich i nie brały udziału w lądowaniu w Normandii.