Wspieraj wolne media

Soros sponsoruje działalność organizacji pozarządowych w Polsce. Matecki: "Jako Suwerenna Polska od kilku lat wzywamy do uchwalenia ustawy o jawności finansowania NGO"

16
0
2
Dariusz Matecki z Suwerennej Polski
Dariusz Matecki z Suwerennej Polski / Fot. Youtube

Dariusz Matecki z Suwerennej Polski zamieścił na Twitterze/X dłuższy wpis na temat jawności finansowania organizacji pozarządowych. Wyjaśnił, że Wiceminister Sprawiedliwości Michał Woś przygotował specjalny projekt.

Dariusz Matecki z Suwerennej Polski zamieścił na Twitterze/X dłuższy wpis na temat jawności finansowania organizacji pozarządowych. Wyjaśnił, że Wiceminister Sprawiedliwości Michał Woś przygotował specjalny projekt. 

Jako Suwerenna Polska od kilku lat wzywamy do uchwalenia ustawy o jawności finansowania NGO's. Wiceminister Sprawiedliwości Michał Woś przygotował projekt. Czy było to potrzebne? Sami odpowiedzcie: w ciągu 90 dni na kampanie internetowe, w dużej mierze w czasie kampanii wyborczej, tylko na Facebooku, wydali: Do:łącz - 1 344 871 zł Liberté! - 574 316 zł Fundacja im. Stefana Batorego - 349 083 zł Fundacja "Twój głos jest ważny" - 314 329 zł Fundacja Liberté! - 251 521 zł wschód - 224 648 zł Fundacja Liberté! - 186 520 zł Amnesty International Polska - 142 424 zł Fundacja Liberte - 131 000 zł - podaje Dariusz Matecki.

Zauważył on, że wymienione organizacje skupiają się na antyrządowym przekazie. Miały one również swój udział w zniechęcaniu obywateli do wzięcia udziału w referendum.

W wielkiej mierze to przekaz antyrządowy, często również antyreferendalny - podkreślił radny ze Szczecina. 

Czytaj więcej: Zapadła decyzja w sprawie lidera ludowców. Kosiniak-Kamysz z ważnymi funkcjami w przyszłym rządzie. Prawo i SprawiedlIwość walczy o względy Polskiego Stronnictwa Ludowego

Kto odpowiada za kontrolowanie "polskich" NGO?

Polityk Suwerennej Polski prześledził również na czym skupiają się dane organizacje. Zauważył, że ktoś musiał przekazać 1,5 mln zł na prowadzenie kampanii wyborczej, które nawoływały do niegłosowania na Prawo i Sprawiedliwość oraz Konfederację.

Za stronę Do:łącz odpowiada Amplify App OÜ. W ciągu ostatnich 90 dni wyemitowali na Facebooku 332 reklamy. Ktoś nagle wrzuca prawie 1,5 miliona złotych w kampanię wyborczą w Polsce - w reklamy wprost nawołujący do niegłosowania na poszczególne partie polityczne. Wydali na Facebooku więcej niż jakakolwiek partia polityczna - podkreślił Matecki.

Całościowym właścicielem i założycielem firmy zajmującej się mediami i komunikacją jest Węgier Tibor Dessewffy. To socjolog, który pełni ważną funkcję w brukselskim think tanku ECFR (Europejska Rada na Rzecz Relacji Międzynarodowych) – organizacji non-profit finansowanej przez Fundację Otwarty Dialog (OSF – Open Society Foundation) Gerge’a Sorosa. Na tym nie koniec. Właściciel Amplify App OÜ jest także prezesem węgierskiego think tanku DEMOS, który uważa się za organizację niezależną od partii, ale ideowo jest silnie związany z tzw. postępową lewicą - podaje portal "wpolityce.pl".

Jak podawał w 2021 roku serwis mandiner hu, firma Dessewffy’ego jest jednym z elementów potężnej machiny big data opracowanej na potrzeby kampanii w 2022 r., której celem było odsunięcie Viktora Orbana od władzy - wyjaśnił szczeciński radny.

Podkreślił również, że jeszcze przed wyborami, organizacja "Do:łącz" brała aktywny udział w kampanii przeciwko Orlenowi.

„Do:łącz” jeszcze przed wyborami wzywała do bojkotu Orlenu - dodał.

Czytaj więcej: Pomiędzy opozycją trwają rozmowy koalicyjne. Polskie Stronnictwo Ludowe obroni wartości konserwatywne? Piotr Zgorzelski o aborcji: "Tego Tusk ani Lewica z nami nie załatwią"

Matecki wzywa dziennikarzy śledczych do zajęcia się tematem NGO

Dariusz Matecki w swoim poście podkreślił, że przytoczył zaledwie ułamek organizacji pozarządowych działających dzięki funduszom organizacji powiązanych z Georgiem Sorosem. Zaapelował również do dziennikarzy śledczych, aby bliżej przyjrzeli się działalności tych organizacji.

To jest cząstka wydatków organizacji związanych z Sorosem w Polsce - podałem jedynie najwyższe kwoty z Facebooka - pracą dla dziennikarzy śledczych powinno być opracowanie przepływów finansowych do organizacji pozarządowych wpływających na przebieg wyborów w Polsce. To nie tylko reklamy na Facebooku, to również potężne kampanie outdoorowe, czy w Google Adwords - zaznaczył polityk Suwerennej Polski.

Zapytał się również popularnej w mediach społecznościowych dziennikarki Kataryny, która krytykowała ustawę Suwerennej Polski.

Oznaczam Katarynę. Była Pani największym krytykiem naszej ustawy, czy to normalne, że w czasie wyborów jakaś organizacja rzuca grubo ponad milion złotych na promocję między innymi takich postów? - zapytał się Matecki.

Źródło: tvmn.pl, twitter.com/x.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
16
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo