Kamiński stawił się przed sejmową komisją śledczą. Chodzi o aferę wizową. "Nie ma przesłanek, że sam Wawrzyk przyjmował łapówki"

0
0
0
Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński / Fot. PAP/Paweł Supernak

Były Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński stawił się w poniedziałek przed sejmową komisją śledczą do spraw afery wizowej. Posiedzenie sejmowej komisji rozpoczęło się od swobodnej wypowiedzi świadka.

  • Były Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński stawił się w poniedziałek przed sejmową komisją śledczą.
  • Chodzi o aferę wizową w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
  • Patryk Michalski przypomniał, że poprzednie władze Prawa i Sprawiedliwości wypierały się afery wizowej.
  • Zobacz także: Jak przez wieki szyfrowano tajemnice?

Były Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński stawił się w poniedziałek przed sejmową komisją śledczą do spraw afery wizowej. Polityk był wezwany na przesłuchanie w ubiegły czwartek, jednak nie doszło ono do skutku. Okazało się, że Kamiński na tę samą godzinę został wezwany do prokuratury. 

Posiedzenie sejmowej komisji rozpoczęło się od swobodnej wypowiedzi świadka. Kamiński powiedział, że był pierwsza osobą, która uzyskała informacje o możliwych nadużyciach dotyczących wiz w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Wskazał, że były Wiceminister Piotr Wawrzyk miał udzielić pozwolenia Edgarowi Kobosowi na uczestniczenie w procesie wydawania wiz.

Minister Wawrzyk miał świadomość i umożliwił Edgarowi Kobosowi uczestniczenie w procesie wydawania wiz. Nie ma przesłanek, że sam Wawrzyk przyjmował łapówki. Dymisja ministra została uzgodniona z premierem Morawieckim i prezesem Kaczyńskim - podkreślił Mariusz Kamiński.

Czytaj więcej: Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Matecki: "Mamy szansę jako europejska prawica zaistnieć"

Dziennikarz WP przypomniał narrację Prawa i Sprawiedliwości

Z kolei dziennikarz "Wirtualnej Polski" Patryk Michalski przypomniał, że poprzednie władze wypierały się afery wizowej. Przytoczył on wypowiedzi między innymi prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, czy też samego Ministra Spraw Zagranicznych Zbigniewa Raua.

Co mówili o tym w kampanii? Komunikat MSZ po dymisji: powodem utraty stanowiska przez Wawrzyka był "brak satysfakcjonującej współpracy". Kaczyński: Nie ma afery wizowej. To nawet nie jest aferka Rau: Afera wizowa nie istnieje

 

 

Źródło: rmf24.pl, x.com

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo