Warszawski Sąd Okręgowy wydał wyrok w sprawie Kamińskiego i Wąsika. Sędzia pominął prawo łaski Prezydenta Polski? Posłowie mogą jeszcze dziś stracić mandat
Jak podają media, były Minister Spraw Wewnętrznych Michał Kamiński i Maciej Wąsik zostali skazani na dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności. Decyzję ws. apelacji wydał warszawski Sąd Okręgowy.
- Były Minister Spraw Wewnętrznych Michał Kamiński i wiceminister Maciej Wąsik zostali skazani na dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności
- W listopadzie 2015 roku prezydent Andrzej Duda ułaskawił wszystkich czterech nieprawomocnie skazanych.
- Jeszcze w czerwcu tego roku Trybunał Konstytucyjny potwierdził prawo do wykorzystania aktu łaski przez Prezydenta Polski.
- Zobacz także: Allegro usuwa gadżety nawiązujące do Brauna z gaśnicą. Internauta: Popełnił większą zbrodnię niż Lenin i Stalin
Jak podają media, były Minister Spraw Wewnętrznych Michał Kamiński i wiceminister Maciej Wąsik zostali skazani na dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności. Decyzję ws. apelacji wydał warszawski Sąd Okręgowy. Jeszcze 12 grudnia o terminie ogłoszenia wyroku informowali ich pełnomocnicy adwokat Wojciech Wiza i Jacek Dubois. Na kary po dwa i pół roku skazano dwóch innych byłych członków kierownictwa CBA. Kamiński i Wąsik dostali też 10-letni zakaz zajmowania stanowisk. Zapowiedział, też że wniesie apelację.
To represje wobec tych, którzy stawili czoła w walce z korupcją, bezprawiem i rozkradaniem majątku narodowego - skomentował sprawę Michał Jelonek z TV Media Narodowe.
Byli szefowie MSW @WasikMaciej i @Kaminski_M_ skazani wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie na dwa lata pozbawienia wolności.
To represje wobec tych, którzy stawili czoła w walce z korupcją, bezprawiem i rozkradaniem majątku narodowego. — Michał Jelonek (@MichalJelonek) December 20, 2023
Prezydenckie ułaskawienie Kamińskiego i Wąsika
Zanim Sąd Okręgowy w Warszawie pochylił się nad apelacją, w listopadzie 2015 roku prezydent Andrzej Duda ułaskawił wszystkich czterech nieprawomocnie skazanych. Sąd Najwyższy uznał jednak, że osoby skazanej nieprawomocnie nie można ułaskawić.
W marcu 2016 roku Sąd Okręgowy uchylił wyrok Sądu Rejonowego wobec aktu łaski prezydenta prawomocnie umorzył sprawę.
Jeszcze w czerwcu tego roku Trybunał Konstytucyjny potwierdził możliwość prawnego wykorzystania aktu łaski przez Prezydenta Polski w takim przypadku.
Nie ma przeszkód, aby zastosować akt łaski w postaci abolicji indywidualnej wobec osoby niewinnej, której zostały już postawione konkretne zarzuty, bądź wobec osoby, wobec której zapadł wyrok, ale jeszcze nieprawomocny - powiedział wówczas sędzia Stanisław Piotrowicz.
Według TK w konstytucji ustrojodawca posłużył się bardzo szerokim pojęciem prawa łaski.
Brak tych kryteriów oznacza, że nie istnieją żadne ograniczenia w zakresie stosowania prawa łaski, a prezydent może realizować własną politykę, w tym także kierować się współczuciem wobec ułaskawionego - wyjaśnił Piotrowicz.
Odwołując się do wyroku TK z 17 lipca 2018 r. Trybunał potwierdził, że Prezydent Polski może skorzystać z prawa laski w każdym czasie bez konieczności wyczekiwania na wypełnienie się wszystkich formuł przewidzianych w procedurze karnej.
Prezydent posiada pełną swobodę w stosowaniu tego prawa, nie ma obowiązku uzasadniania aktu łaski, a wydany akt jest ostateczny, trwały i niewzruszalny; dla swej ważności nie wymaga nawet zgody osoby ułaskawionej - dodał sędzia.
Źródło: interia.pl, rmf24.pl