• W 2020 roku w Stanach Zjednoczonych miały miejsce szerokie zamieszki organizowane przez ruch Black Lives Matters.
• Nie ominęły one również Seattle, gdzie doszło do sporych zniszczeń sklepów, lokali i innych publicznych miejsc.
• Jeden z właścicieli lodziarni Molly Moon's Homemade Ice Cream popierający BLM ma pretensje do lokalnych władz za poniesione straty.
• Zobacz także: Grecja: Imigranci zamordowali 27-letnią Polkę. Wina leży po stronie polityki zachodniego świata? Bąkiewicz: "Gdyby nie szaleńcy ściągający miliony muzułmańskich imigrantów do Europy"

Molly Moon's Homemade Ice Cream, firma zajmująca się lodami z siedzibą w Seattle, pozywa miasto za „rozległe szkody majątkowe”, które sklep poniósł podczas protestu "CHOP" w strefie BLM w 2020 roku, pomimo faktu, że właściciel wspiera BLM i rzekomo był i nadal jest antypolicyjny.

Reporter KIRO News Radio, Sam Campbell, podzielił się szczegółami pozwu.

Uczestnicy zamieszek Black Lives Matter utworzyli strefę antypolicyjną latem 2020 roku po śmierci George'a Floyda. Pierwotnie nazywała się Strefa Autonomiczna Kapitolu, ale później została przemianowana na Okupowany Protest Kapitolu CHOP w ukłonie w stronę ruchu Occupy - czytamy na portalu "bizpracreview.com".

Trzy lata później lodziarnia, która ma dziewięć lokali w rejonie Seattle, składa pozew w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych dla zachodniego dystryktu Waszyngtonu.

You really cannot make this shit up!

Molly Moon’s Ice Cream is suing Seattle over losses and damages from BLM autonomous zone they contributed to and promoted.

🤣🤣🤣 pic.twitter.com/sWKy5QLg8r — I Meme Therefore I Am 🇺🇸 (@ImMeme0) June 10, 2023

W oświadczeniu firma twierdzi, że pozew domaga się odszkodowania za znaczne straty dochodów i wpływu na morale zespołu, które wystąpiły podczas CHOP i przez wiele miesięcy po nim, spowodowane decyzją miasta Seattle o opuszczeniu komisariatu policji.

Czytaj więcej: Harari o "poprawnych" religiach i "świętej księdze" napisanej przez sztuczną inteligencję

Antypolicyjny właściciel lodziarni narzeka na... brak ochrony ze strony funkcjonariuszy

Firma twierdzi, że miasto zignorowało swoje prawa konstytucyjne, ponieważ policja zdecydowała się porzucić strefę CHOP uczestnikom zamieszek BLM, którzy uszkodzili ich budynek, co jest zwodniczym argumentem, biorąc pod uwagę, że Molly Moon nie chciała tam policji. Nie pozywają też protestujących, całkowicie ignorując BLM i Antifę, ponieważ nie chcą podważać przesłania uczestników CHOP ani przedstawiać kontrprzekazu.

After CHOP, the uber-left Molly Moon’s Ice Cream owner made it clear and didn’t support cops. This sign was posted to tell cops to not enter their shop, while declaring online that it supported divesting funds from Seattle Police. Now they’re suing over Antifa and BLM activism? https://t.co/AiZeMs9xWQ pic.twitter.com/lVo5wgzF19 — Jason Rantz on KTTH Radio (@jasonrantz) June 9, 2023

Według Fox News Molly Moon wielokrotnie publicznie popierała ruch BLM w Seattle i w całym kraju. Na stronie firmy na Instagramie znajduje się wiele postów na cześć liderów ruchu BLM, w tym Nikkity Oliver, która jest prawnikiem, który identyfikuje się jako osoba niebinarna.

Punkt sprzedaży detalicznej jest bardzo postępowy. Molly Moon's udostępniła posty na temat promowania dostępu do tzw. bezpiecznej aborcji oraz energicznego wspierania Miesiąca Dumy.

Według Fox News firma jest jedną z wielu, które chcą pozwać miasto Seattle za brak ochrony i zapobieganie uszkodzeniom firm przez uczestników zamieszek, potencjalne zagrożenie dla osób fizycznych i możliwą śmierć z powodu ruchu CHOP w 2020 roku.

The company appears to be seeking an unspecified amount in damages pending a trial.

Despite laying blame at the city’s feet, the suit also makes clear the company “supports the free-speech rights of many of those who gathered on Capitol Hill” who then formed CHOP. — Sam Campbell (@HeySamCampbell) June 8, 2023