Wspieraj wolne media

Tak dla rozwoju. Ponadpartyjny ruch przeszkadza Lewicy. Poseł Matysiak nie zamierza zrezygnować: "Nikt nie złamie mi kręgosłupa"

0
0
1
Poseł Lewicy Paulina Matysiak
Poseł Lewicy Paulina Matysiak / Fot. PAP/Radek Pietruszka

Poseł Paulina Matysiak i Marcin Horała założyli ruch społeczny "Tak dla Rozwoju". Kierownictwo Lewicy grozi swojej poseł wyrzuceniem z klubu. Matysiak nie zamierza rezygnować z walki o rozwój gospodarczy Polski.

Jak informowaliśmy wcześniej, powstał ruch społeczny "Tak dla Rozwoju". O jego powołaniu poinformowali posłowie Paulina Matysiak i Marcin Horała. 

Nie spodobało się to partyjnym kolegom posłanki. Jak poinformowała Partia Razem, "założenie stowarzyszenia z panem Horałą to prywatna inicjatywa Pauliny Matysiak, podjęta wbrew woli władz Razem". Wygląda więc na to, że wolą Partii Razem nie jest "łączenie obywateli, organizacji i polityków różnych opcji wspierających inwestycje kluczowe dla rozwoju Polski". 

Partia Razem odcina się od tego przedsięwzięcia - poinformowano.

Oprócz zawieszenia w prawach członka klubu Lewicy, poseł Paulinę Matysiak czekają kolejne reprekusje. Andrzej Szejna domaga się nawet usunięcia polityk z klubu.

Jeżeli Paulina Matysiak nie zmieni tej sytuacji, to czeka ją sroga kara w partii Razem. Inną kwestią jest klub i myślę, że jeżeli nie zrezygnuje z tej współpracy, zostanie z klubu usunięta - powiedział poseł Andrzej Szejna.

Czytaj więcej: Bojówki Antify zaatakowały "prawicowych gejów". W sieci pojawiło się nagranie

Matysiak: Chcę trzymać się swojego zdania

Poseł Paulina Matysiak postanowiła się odnieść do słów Szejny. Wyjaśniła, że nie zamierza rezygnować z tak potrzebnego projektu, który przypilnuje rząd Donalda Tuska w budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego, elektrowni jądrowych oraz transportu publicznego.

Nikt nie złamie mi kręgosłupa, chcę trzymać się swojego zdania, nie żałuję tej decyzji, choć wiem, że wywołała dużo kontrowersji. Niektórym mogła sprawić dużo przykrości czy zawodu, za to przepraszam, ale zdania w tej sprawie nie chcę zmieniać - podkreśliła poseł Paulina Matysiak.

Wyjaśniła również, że ruch społeczny nie jest początkiem dla nowego ugrupowania politycznego. Podkresliła, że ma on na celu gromadzenie osób o różnych poglądach, które zgadzają się w danym aspekcie.

Nie wiem, skąd te obawy. To ma być ciekawa przestrzeń dla osób, które mają bardzo różne poglądy, głosują na różne partie i nie zgadzam się z tą diagnozą - zaznaczyła poseł Razem.

Źródło: dorzeczy.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo