Wspieraj wolne media

Lewacka organizacja chce zniszczyć Marciniaka. Jest mocne stanowisko polskiego sędziego. Ministerstwo sportu staje w obronie naszej gwiazdy

0
0
1
Szymon Marciniak - polski sędzia FIFA
Szymon Marciniak - polski sędzia FIFA / Fot. Youtube

UEFA domaga się wyjaśnień od Szymona Marciniaka ws. jego obecności na wydarzeniu organizowanym przez Sławomira Mentzena. Sędzia wydał oświadczenie.

Europejska Federacja Piłkarska po informacjach stowarzyszenia "Nigdy więcej" przygląda się sprawie obecności Szymona Marciniaka na konferencji Everest, organizowanej przez jednego z liderów Konfederacji Sławomira Mentzena.

UEFA jest świadoma zarzutów dotyczących Szymona Marciniaka i domaga się pilnych wyjaśnień. UEFA i cała społeczność piłkarska brzydzi się wartościami promowanymi przez wspomnianą grupę i traktuje te doniesienia bardzo poważnie. Kolejne oświadczenie zostanie wydane jutro, po zapoznaniu się ze wszystkimi dowodami - czytamy w oświadczeniu UEFA.

Sędzia również wydał oświadczenie, które przesłał do stowarzyszenia "Nigdy więcej". Nie odniósł się w nim jednak do stawianych mu zarzutów, a przede wszystkim obecności na wspomnianej konferencji.

Będąc od wielu lat międzynarodowym sędzią piłkarskim, zawsze na pierwszym miejscu stawiam fair play oraz szacunek do drugiego człowieka i pragnę przekazywać te najwyższe wartości innym. Zawsze odcinam się od przejawów rasizmu i antysemityzmu i braku tolerancji, co pokazuję na meczach, na których sędziuję. Zawsze mówię stop nienawiści i będę propagować, że najważniejsze jest bycie dobrym człowiekiem - podkreślił Szymon Marciniak.

Czytaj więcej: Poznaliśmy kadrę reprezentacji Polski na czerwcowe spotkania. Zobacz na kogo tym razem postawił Fernando Santos. Jest kilka niespodzianek

Marciniak straci finał Ligi Mistrzów? 

Sprawa stała się na tyle poważna, że Marciniakowi grozi odebranie finału Ligi Mistrzów, do prowadzenia którego został niedawno wyznaczony. W grudniu ub.r. Polak sędziował finał mundialu w Katarze między Argentyną a Francją.

Współlider Konfederacji Sławomir Mentzen uważa, że donos na Marciniaka jest absurdalny, a sam sędzia nigdy nie wyraził poparcia dla niego, czy którejkolwiek partii politycznej.

Nigdy nie wyraził żadnego poparcia dla mojej działaności politycznej, a wykluczenie go z sędziowania finału Ligi Mistrzów z tego powodu byłoby głębokim nadużyciem - zaznaczył Sławomir Mentzen.

Podobne stanowisko wyraził minister sportu Kamil Bortniczuk, oświadczając, że sprawa donosu jest wielką manipulacją. Szef resortu pozostaje w kontakcie z sędzią i zapowiada, że w piątek rano wystąpi do UEFA ze stanowiskiem popierającym Marciniaka.

 

 

Źródło: dorzeczy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo