Szymon Marciniak może stracić finał Ligi Mistrzów? Wystąpił na spotkaniu biznesowym. Lewacka organizacja złożyła donos do UEFA
Szymon Marciniak był głównym sędzią podczas finałowego spotkania na Mistrzostwach Świata w Katarze. Teraz otrzymał od europejskiej organizacji piłkarskiej szansę poprowadzenia finału Ligi Mistrzów. Jednakże lewacka organizacja "Nigdy więcej" chce pokrzyżować te plany.
- Sędzia Szymon Marciniak to ceniony przez prominentnych działaczy FIFA i UEFA osoba, która wdrapała się na szczyt zaufania.
- Poprowadził w grudniu zeszłego roku finał Mistrzostw Świata w Katarze, za które zebrał ogromne pochwały od ekspertów na całym świecie.
- Teraz jego występ w finale Ligi Mistrzów może zostać zagrożony przez donos lewackiej organizacji "Nigdy więcej".
- Zobacz także: Poznaliśmy kadrę reprezentacji Polski na czerwcowe spotkania. Zobacz na kogo tym razem postawił Fernando Santos. Jest kilka niespodzianek
Szymon Marciniak jest jednym z najlepszych sędziów piłkarskich na świecie. Świadczy o tym choćby jego wybór na głównego arbitra ostatniego finału Mistrzostw Świata.
Dobra ocena pracy Polaka w ostatnich miesiącach sprawiła, że powierzono mu kolejne z najważniejszych piłkarskich wydarzeń - finał Ligi Mistrzów. 10 czerwca Manchester City zmierzy się w Stambule z Interem Mediolan. Jednak teraz poprowadzenie przez Polaka spotkania stanęło pod znakiem zapytania.
Lewacka organizacja grozi Marciniakowi
Stowarzyszenie "Nigdy więcej" miało złożyć donos na Szymona Marciniaka. Powodem ma być jego spotkanie w zeszłym tygodniu z Sławomirem Mentzenem w Katowicach w trakcie wydarzenia "Everest", którego współorganizatorem jest polityk Konfederacji.
Jesteśmy zszokowani i zbulwersowani publicznym skojarzeniem Marciniaka z Mentzenem i jego odmianą toksycznej skrajnie prawicowej polityki - stwierdziła lewacka organizacja.
Jest to niezgodne z podstawowymi wartościami fair play, takimi jak równość i szacunek. Wzywamy sędziego do przyznania się do błędu. Jeśli tego nie zrobi, uważamy, że UEFA i FIFA powinny wyciągnąć konsekwencje - dodaje "Nigdy więcej" w donosie do UEFA.
Z informacji mediów wynika, że sprawa jest teraz analizowana przez UEFA.
Źródło: tysol.pl, meczyki.pl, przegladsportowy.onet.pl