Wspieraj wolne media

Lekarze z Pszczyny odpowiedzą za śmierć Izabeli. Prokuratura: Wyrok TK nie miał nic wspólnego z tą tragedią

0
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/Leszek Szymański

Śmierć ciężarnej pani Izabeli z Pszczyny wywołała w kraju falę protestów pod hasłem “Ani jednej więcej”. Prokuratura stwierdziła jednak, że wyrok TK nie miał żadnego wpływu na postępowanie lekarzy, którzy nie udzielili pomocy.

  • Ponad dwa lata temu w szpitalu w Pszczynie zmarła ciężarna pani Izabela. Środowiska proaborcyjne cynicznie wykorzystały tę tragedię do forsowania tezy, że w wyniku wyroku TK lekarze mieliby rzekomo bać się ratować kobiety.
  • Prokuratura Regionalna w Katowicach, która zakończyła śledztwo w tej sprawie, stwierdziła, że lekarze dopuścili się rażących zaniedbań.
  • Medycy odpowiedzą za nieumyślne spowodowanie śmierci, narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz nieudzielenie pomocy kobiecie.
  • Zobacz także: Półtawska: In vitro to "grzech Lucyfera", który chciał zastąpić Pana Boga

Ponad dwa lata temu w szpitalu w Pszczynie zmarła ciężarna pani Izabela. Środowiska proaborcyjne cynicznie wykorzystały tę tragedię do forsowania tezy, że w wyniku wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej, lekarze mieliby rzekomo bać się ratować kobiety.

Prokuratura Regionalna w Katowicach, która zakończyła śledztwo w tej sprawie, stwierdziła, że lekarze dopuścili się rażących zaniedbań. Nie podjęli żadnych czynności mogących ratować życie pani Izabeli, gdy ta zgłaszała, że jej stan się pogarsza. Doszło do sepsy, dlatego też kobieta zmarła.

Lekarze z Pszczyny odpowiedzą za śmierć Izabeli

Trzej lekarze odpowiedzą za nieumyślne spowodowanie śmierci, narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz nieudzielenie pomocy kobiecie.

Zdaniem prokuratury lekarze opiekujący się pacjentką postępowali niezgodnie ze sztuką lekarską w zakresie diagnostyki i terapii, czego skutkiem było obumarcie płodu i w konsekwencji śmierć pokrzywdzonej - podała “Rzeczpospolita”.

Oskarżeni lekarze nie przyznają się do winy i utrzymują, że zrobili wszystko zgodnie z procedurami i wiedzą medyczną. 

Czytaj także: Kwestia opieki nad dziećmi doświadczającymi dezorientacji płciowej. Są wytyczne

Wyrok TK nie miał wpływu na bezczynność lekarzy 

Prokuratura stwierdziła, że wyrok TK nie miał żadnego wpływu na postępowanie lekarzy. Co istotne, oni sami w składanych wyjaśnieniach nie podnosili go w swojej obronie, nie robili tego również ich obrońcy. 

30-latka, będąca w 22. tygodniu ciąży, zmarła w pszczyńskim szpitalu 22 września 2021 r.

Źródło: rp.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo