Wspieraj wolne media

Szef rosyjskiej dyplomacji narzeka na działania obronne Zachodu. Ławrow odniósł się również do polskich zabezpieczeń na granicy z Białorusią

1
1
0
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow / Fot. Youtube

Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow na konferencji prasowej w piątek oskarżył Zachód o próby podsycania konfliktów w pobliżu swoich granic. W tym kontekście wymienił również Polskę.

  • W lutym zeszłego roku Rosja bezprawnie zaatakowała Ukrainę, wszczynając wojnę na kontynencie europejskim.
  • Od tego czasu Warszawa regularnie wspiera dostawami broni Kijów, który broni się przed agresorem.
  • Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow wypowiedział się na temat działań polskich władz.

Mamy się na baczności, widzimy to i bierzemy to wszystko pod uwagę w naszych planach politycznych, wojskowych, dyplomatycznych i innych - stwierdził Siergiej Ławrow.

Szef rosyjskiego MSZ dodał, że Zachód próbował wciągnąć gruzińskie przywództwo w tworzenie tzw. drugiego frontu, ale obecni gruzińscy przywódcy wykazują odpowiedzialne podejście, które opiera się na podstawowych interesach swojego narodu i odrzucają tego rodzaju schematy.

Pojawiły się doniesienia o próbach przekształcenia Mołdawii w taki drugi lub trzeci front. To, jak Zachód traktuje to czy inne przywództwo, było wyraźnie pokazane, kiedy w Mołdawii były protesty przeciwko prozachodniemu prezydentowi i rządowi oraz przeciwko zaniedbaniu interesów rozwoju gospodarczego. Zachód potępił je jako niemal próbę obalenia legalnych władz - wyjaśnił szef rosyjskiej dyplomacji.

Dodał, że w Gruzji protesty były przez Zachód aktywnie wspierane, a protestujący byli na wszelkie sposoby stymulowani do przeprowadzenia kolejnej kolorowej rewolucji.

Czytaj więcej: Świat na wojnie ideologicznej. Premier Wielkiej Brytanii zaskoczył swoich obywateli. Stanął po stronie prawdy i natury biologicznej

Ławrow zaatakował Polskę

Podczas konferencji Ławrow również przywołał Polskę. Powiedział, że Polska zgromadziła na granicy z Białorusią duże kontyngenty wojskowe.

Nie zapominajmy, że polskie kierownictwo również oferowało swoje terytorium dla rozmieszczenia amerykańskiej broni jądrowej. Połączenie tych czynników, oczywiście, nie pozwala nikomu czuć się swobodnie - zaznaczył Ławrow.

Źródło: tass.com, tysol.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
1
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo