Król: Jesteśmy dynamiczni, mamy wiarę w zwycięstwo i pomysł [NASZ WYWIAD]
"Musimy przedstawić kolejne elementy programu w dynamicznej formie, by nasi wyborcy wiedzieli, że jesteśmy silnie zdeterminowani, by wygrać i je wdrożyć" - mówił poseł Piotr Król z Prawa i Sprawiedliwości.
Decyzją prezesa Prawa i Sprawiedliwości nowym szefem sztabu wyborczego został Joachim Brudziński - tak poinformował na twitterze rzecznik partii Rafał Bochenek. O tę zmianę posła Piotra Króla pytał w swoim programie red. Michał Jelonek.
"Joachim Brudziński idzie z nami w tej politycznej drodze jeszcze od czasów Porozumienia Centrum, od naszej pierwszej partii, więc z całą pewnością niezwykle ideowa postać. Natomiast ja bym tutaj stawiał akcent na jego charakter, na jego predyspozycje. Niezwykle konsekwentny w działaniu człowiek, który odpowiadał w naszej partii za organizację wielu istotnych wydarzeń. Konkretny, zdecydowany - myślę, że to jest bardzo dobry wybór i osiągniemy coś, na czym myślę - szczególnie w kontekście tego kolejnego kongresu programowego w Łodzi nam zależy, na dynamice, bo nowe otwarcie w tej pracy, jaką musi wykonać Prawo i Sprawiedliwość 4 miesiące do wyborów, kilku procent brakuje do tego, żeby wywalczyć trzecią kadencję" - mówił poseł PiS.
To wobec tego, na co tutaj należy zwrócić uwagę na co musi postawić Joachim Brudziński, na co musi postawić Prawo i Sprawiedliwość, żeby przekonać do siebie tych nieprzekonanych wyborców? Co ma być tym punktem zaczepienia w tej kampanii? - dopytywał Jelonek
"Przede wszystkim myślę, że zetknęliśmy się z czymś, z czym niby mieliśmy do czynienia. Z czym mamy do czynienia od dłuższego czasu, czyli z bardzo silną agresją nie tylko werbalną wobec nas, która może powodować, że część naszych zwolenników jest lekko z jednej strony zdziwionych, a z drugiej może być lekko wycofanych. Dlatego będziemy chcieli konsekwentnie pokazać tą konwencją w Łodzi, że jest nas wielu, że jesteśmy dynamiczni, że nie tylko mamy wiarę w zwycięstwo, ale mamy pomysł" - komentował gość Dnia na żywo.
"Zawsze stawialiśmy na program, przedstawienie programu i potem jego konsekwentną realizację. Gdybym Pana redaktora zapytał, czy pan kojarzy jakikolwiek program przedstawiony przez Platformę Obywatelską, no to myślę, że nawet przez dłużej orientacji pana redaktora w polskiej polityce byłby z tym kłopot. Oni systemowo celowo i świadomie nie przedstawiają propozycji programowych, żeby nie można się było do nich odnieść. My musimy przedstawić kolejne elementy programu w dynamicznej formie, by nasi wyborcy wiedzieli, że jesteśmy silnie zdeterminowani by wygrać i je wdrożyć" - dodawał Król.